- Bardzo często jeżdżę po mieście rowerem - mówi pan Janusz z osiedla Książąt Pomorskich. – Ścieżki rowerowe są oznakowane zarówno znakami poziomymi oraz odznaczają się innym kolorem nawierzchni. Jednak chyba nie wszyscy są w stanie to zauważyć.
Jak tłumaczy rowerzysta, wiele razy był świadkiem sytuacji, kiedy po ścieżce rowerowej spacerowali rodzice z dziećmi w wózkach albo piesi, którzy nie chcieli zejść na chodnik.
- Zastanawiam się, co będzie, jeśli na ścieżce rowerowej dojdzie do jakiegoś nieszczęśliwego wypadku? Czy winę za to poniesie rowerzysta, który jechał wyznaczonym dla niego pasem, czy też pieszy, który nie patrzy, gdzie idzie? Może warto zastanowić się nad wprowadzeniem kar dla pieszych, którzy moim zdaniem, łamią w ten sposób przepisy?
O opinię w tej sprawie poprosiliśmy straż miejską. Jak tłumaczy Joanna Wojtach, rzecznik SM, sama nazwa wskazuje, ścieżka rowerowa jest przeznaczona dla rowerzystów i to oni mają na niej pierwszeństwo.
- W takiej sytuacji pieszy może zostać ukarany mandatem w wysokości 50 złotych za bezprawne zajęcie ścieżki rowerowej i stwarzanie zagrożenia w ruchu - mówi Joanna Wojtach. - Przy każdej ścieżce rowerowej powinien być chodnik, po którym muszą chodzić piesi. Okazuje się jednak, że ścieżka rowerowa jest kusząca dla pieszych i wolą korzystać właśnie z niej. Poza tym, niektóre ze ścieżek są wyznaczone w taki sposób, że rowerzysta i pieszy nie widzą się wzajemnie i wtedy może dojść do kolizji. W takim przypadku na miejsce zdarzenia należy wezwać policję.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
