Szczecin: Rozpoczęły się bezpłatne badania dla dzieci z krótkowzrocznością

Mali pacjenci z naszego województwa, którzy mają wady wzroku, głównie z krótkowzroczność, są obejmowani długoterminową specjalistyczną opieką okulistyczną.

Badania przeznaczone są dla dzieci w wieku od 7 do 12 roku życia, które mają krótkowzroczność większą niż minus dwie dioptrie. Opieka okulistyczna będzie trwać trzy lata i być może zostanie przedłużona.

Badania są bezpłatne a terminy dostosowywane do potrzeb pacjenta. Wystarczy umówić się na wizytę telefonicznie, rejestrując się w godzinach od 15 do 18 pod numer 604-548-077.

Krótkowzroczność to poważny problem

Aż 60 proc. naszego społeczeństwa ma wady wzroku. Niestety coraz częściej pojawiają się one u dzieci. Najgroźniejsza jest właśnie krótkowzroczność. Nabywają ją najczęściej dzieci w wieku szkolnym, a częstość występowania rośnie z wiekiem. Im wcześniej ujawnia się wada, tym szybciej postępuje.

Dlatego młodzi pacjenci wymagają regularnych kontroli stanu oka. Rodziców powinno zaniepokoić to, że dziecko np. siedzi zbyt blisko ekranu telewizora, mruży oczy, boli je głowa, czyta z bliskiej odległości albo narzeka, że nie widzi napisów na tablicy lub w kinie. Niestety rodzice często lekceważą objawy i za późno zgłaszają się do specjalistów. Efektem takiego postępowania może być niedowidzenie. Wczesne wykrycie wady to szansa na właściwe leczenie – podkreślają okuliści.

- Krótkowzroczność nie musi być wadą uwarunkowaną genetycznie, mają na nią wpływ przede wszystkim czynniki środowiskowe – mówi prof. dr hab. Damian Czepita z Katedry i Kliniki Okulistyki PAM w Szczecinie. – Powodem krótkowzroczności jest nadmierna praca wzrokowa z bliskiej odległości – czytanie, pisanie, praca przy komputerze. Może to być przyczyną tzw. krótkowzroczności szkolnej, która ujawnia się ok. 6 roku życia. Oglądanie telewizji z odpowiedniej odległości męczy oczy, ale nie powoduje krótkowzroczności. Zdrowe dzieci mogą korzystać z komputera do dwóch godzin dziennie, te z krótkowzrocznością tylko pół godziny. Dorośli do ośmiu godzin z regularnymi przerwami na odpoczynek.

Z powodu wady wzroku dziecko może mieć problemy w życiu

To ważne, by dziecko miało dobry wzrok, gdyż wada ogranicza jego rozwój i funkcjonowanie w życiu codziennym.

- Dziecko może mieć trudności w korzystaniu z rozrywek takich jak np. basen lub gry zespołowe – mówi lek. Ewelina Lachowicz z Katedry i Kliniki Okulistyki PAM. – Zdarza się, że wycofuje się tym samym z kontaktu z rówieśników, może mieć także problemy z nauką, wyborem zawodu i w efekcie ze znalezieniem pracy.
Dotychczas nie opracowano metody zatrzymania rozwoju krótkowzroczności. Można natomiast spowolnić jej postęp. Profilaktyka i leczenie obejmuje ćwiczenia w okularach plusowych, stosowanie szkieł korekcyjnych lub podawanie leków.

Żeby pacjent z krótkowzrocznością dobrze widział, zapisuje się okulary z soczewkami minusowymi, rozpraszającymi. Jednak do tej pory nie rozstrzygnięto jednoznacznie w jakich okularach wada postępuje wolniej - słabszych czy silniejszych. Na świecie ukazały się trzy prace naukowe na ten temat. Wnioski Japończyków i Anglików są sprzeczne.

- Wystarczy odpowiedni dobór korekcji, by polepszyć warunki życia dziecka i przywrócić właściwy stopień widzenia. Należy również pamiętać o przerwach na odpoczynek, właściwym oświetleniu miejsca pracy, odpowiedniej postawie ciała – podaje lek. Ewelina Lachowicz.

- Miejmy jednak nadzieję, że wkrótce zostanie wynaleziony skuteczny lek przeciwko krótkowzroczności – mówi Profesor Damian Czepita, który pracując naukowo w USA uczestniczył w badaniach nad lekami hamującymi postęp tej wady. – Prace nad tego typu preparatem są już bardzo zaawansowane. Przed kilkoma laty odkryto istnienie substancji zmniejszającej postęp krótkowzroczności o 51 proc. Wyniki badań potwierdzono później badając dzieci z Singapuru, Tajwanu i Hong Kongu.