Na liście wciąż przybywa protestujących. Do 10 osób, które już od kilku dni można spotkać pod budynkiem sądu, doszły kolejne 2.
- Jesteśmy wyczerpani, ale nie tracimy wiary, że nasz protest ma sens – mówi Grażyna Bobak, która protest głodowy rozpoczęła w środę. – Mamy również plan awaryjny, ale jeszcze nie chcemy zdradzać szczegółów.
Pod sądem atmosfera staje się coraz bardziej nerwowa, a kolejne dni nie przynoszą konkretnych rozwiązań. Protestujący cały czas liczą na ruch ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości.
Więcej tutaj:
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?