25-latek odpowie prawdopodobnie za włamanie do garażu, kradzież pojazdu oraz spowodowanie kolizji drogowej. Został zatrzymany w swoim mieszkaniu. Przyznał się do winy, niedawno wyszedł z więzienia.
Podczas wstępnej rozmowy mężczyzna przyznał się do kradzieży forda. Wyjaśnił także, że jadąc skradzionym samochodem aleją Wyzwolenia stracił panowanie nad autem i wjechał na wysepkę. Nie ma prawa jazdy. Twierdzi, że spieszył się do domu.
Samochód ukradł z garaży Urzędu Morskiego w Szczecinie.
Do zdarzenia tego doszło wczoraj rano w Szczecinie na Niebuszewie. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na wysepce znajdującej się na rondzie Giedroycia jest porzucony samochód marki ford mondeo, który wcześniej uderzył w murek i siłą rozpędu wpadł w rabaty kwiatowe.
- Funkcjonariusze zabezpieczyli samochód oraz ślady zostawione przez złodzieja. Wykonali szereg czynności, które doprowadziły do zatrzymania sprawcy tego czynu. 25-latek jest dobrze znany organom ścigania. Był już wcześniej notowany za różnego rodzaju przestępstwa - mówi st. asp. Anna Gembala.
Dziś zatrzymany mężczyzna zostanie przesłuchany w tej sprawie. O jego losie zdecyduje prokurator.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami za włamanie i kradzież samochodu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Zobacz więcej: Rondo Giedroycia: Ktoś porzucił forda i uciekł [zdjęcia]
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Wypadek na Obwodnicy Trójmiasta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?