Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczecin: Orliki są dla wszystkich. A rzeczywistość...

Redakcja MM
Redakcja MM
Zamknięty na klucz orlik, czyli wielki smutek
Zamknięty na klucz orlik, czyli wielki smutek Sebastian Wołosz
Szkoły są gospodarzami obiektów ze sztuczną trawą, lecz użytkownikami są wszyscy: dorośli, młodzież, dzieci.

I to oni są najważniejsi, ale jeszcze nie każdy to rozumie.
Krzysztof Dziedzic

[email protected]

Tydzień temu opublikowaliśmy mini-raport o dostępności dla chętnych kilku szczecińskich orlików (przy ul. Świętoborzyców, ul. Emilii Plater, ul. Witkiewicza, ul. Czorsztyńskiej oraz ul. Budzysza Wosia), czyli głównie boisk piłkarskich ze sztuczną nawierzchnią, które są największym sportowym sukcesem inwestycyjnym ostatnich lat w Polsce. Wyszło, że dostępność obiektów dla grających jest niezła, ale może być znacznie lepsza – niektóre orliki nie są bowiem otwarte od rana do wieczora.

Temat wzbudził spore zainteresowanie i dlatego do niego wracamy.

Jakie są przyczyny, że orliki nie są otwarte od rana do wieczora? Rozmaite. Generalnie wszystko opiera się o regulamin, interpretację przepisów i... pieniądze.

Boją się

Regulamin korzystania z orlika (w tym czas jego otwarcia) określa szkoła. Regulamin realizują opiekunowie boiska, tzw. animatorzy. Na każdy orlik przypada jeden etat, z reguły podzielony na dwóch animatorów pracujących na pół etatu. Po ile godzin pracują dziennie? Łatwo policzyć, że na pewno nie tyle, by przynajmniej jeden z nich był w pracy od rana do wieczora. To oczywiście nie ich wina, tylko braku pieniędzy na np. drugi etat i zatrudnienie kolejnych dwóch animatorów.

I co wówczas? Praktyka jest rozmaita.

Na orlik przy ul. Świętoborzyców przychodzi rano konserwator i otwiera obiekt. Jakoś szkoła nie martwi się, że podczas nieobecności animatora może stać się coś złego. I chyba nikomu to nie przeszkadza. Z kolei na orliku przy ul. Witkiewicza animatorka boi się, że podczas jej nieobecności stanie się coś złego i ona poniesie za to odpowiedzialność. Dodatkowo boi się, że ktoś może zniszczyć obiekt. I dlatego np. w sobotę orlik jest otwarty dopiero od godz. 12.

W dni powszechne od rana do popołudnia z orlików korzystają szkoły. A potem najczęściej grupy zorganizowane, wynajmujące boisko. Dlatego dostępność orlików dla gorzej zorganizowanej młodzieży (kilkuosobowej grupki) jest mocno ograniczona.

Szkoła nie odpowiada

Jak to zmienić? Były piłkarz Pogoni Szczecin Zbigniew Danilewicz po wymianie korespondencji m.in. z ministerstwem sportu oraz zapoznaniu się ze zdaniem np. prawnika zwrócił uwagę, że:

– nie ma podstaw prawnych do ponoszenia przez dyrektora szkoły odpowiedzialności za wypadek na boisku szkolnym, jeśli zdarzenie miało miejsce poza zajęciami organizowanymi przez szkołę (pod warunkiem, że zdarzenie nie powstało w wyniku zaniedbań w stanie technicznym obiektu – np. wypadek spowodowała nieumocowana bramka).

– nie istnieje prawny zakaz udostępniania boisk szkolnych po godzinach lekcyjnych dla społeczności lokalnej. – szkoła nie jest zobowiązana do zapewnienia opieki dziecku korzystającemu z boiska szkolnego poza zajęciami lekcyjnymi.

– odpowiedzialność za bezpieczeństwo dzieci w czasie pozalekcyjnym spoczywa na rodzicach.

– niektórzy animatorzy boisk w Polsce postanowili wzmocnić otwarty charakter orlików i przestali zamykać je na noc. Orlik zaczął być postrzegany jako dobro należące do każdego członka lokalnej społeczności, którego nie należy dewastować.

Nasz komentarz: Uczmy się

Orliki to nasze wielkie dobro. Skoro już je mamy, to musimy nauczyć się z nich korzystać. I szanować je.

Nie mam wątpliwości, że wciąż mogą znaleźć się chuligani, którzy zniszczą płot, zerwą siatkę, czy nawet – jak to miało miejsce na jednym z orlików w Szczecinie – spróbują rozpalić ognisko na boisku. Ale zamykanie boisk na klucz nie pomoże nam w nauce korzystania z obiektów.

Jeżeli boiska będą otwarte i będą tętnić życiem, to ciężko wyobrazić sobie, by w tłumie ktoś odważył się rozpalić ognisko.
Krzysztof Dziedzic

Orliki w Szczecinie:

**Niedziela na Orliku w Podjuchach: Czy na pewno na sportowo?
Orlik nie dla każdego. Nie pograsz w złych spodenkachOrliki w Szczecinie. Czas wolny na boisku? Zarezerwuj sobie termin
Nowy Orlik na Prawobrzeżu. Dziewiąty w Szczecinie [zdjęcia]


Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto