Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczecin nie interesuje już Ptaka

Robert Duchowski
Robert Duchowski
- Być może będę musiał wynieść się z zespołem ze Szczecina. Jeśli nie uda mi się sprzedać Pogoni, to wcale tego nie wykluczam - powiedział Dziennikowi Antoni Ptak, właściciel Pogoni Szczecin.

Wieści z klubu Antoniemu Ptakowi przekazują współpracownicy. Zapytany, czy Szczecin to jego ulubione miasto powiedział, że nie ogląda już nawet meczów ligowych.

- Powiem szczerze, że Pogoń coraz mniej mnie interesuje (...) Wiem o pechowych porażkach z Górnikiem Łęczna i Wisłą Płock, wiem też, że w meczu z Legią skrzywdził Pogoń sędzia, nie dyktując ewidentnego karnego. Naprawdę nie wiem, dlaczego Brazylijczycy są u nas dyskryminowani, dlaczego nasz zespół traktuje się gorzej niż inne – powiedział Dziennikowi prezes Pogoni Szczecin.

Ptak stwierdził, że wie o niewielkich umiejętnościach szczecińskich zawodników. Tłumaczy, że miał za mało czasu na znalezienie lepszych. Zapowiedział, że już w czwartek do Polski przylatuje kolejna grupa Brazylijczyków. Zamieszkają w Gutowie Małym.

Prezes przyznał, że może sprzedać klub, jeśli pojawi się oferta.

- Powiedziałem, że mogę ją sprzedać za symboliczną złotówkę, czekam tylko na kupca. Ta symboliczna złotówka to... 10 milionów. Tę kwotę można błyskawicznie odzyskać, sprzedając najlepszych: Grzelaka, Kaźmierczaka, Fabiniaka, Grosickiego, Celebana – powiedział Ptak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto