Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczecin: Mieszkańcy korzystają z "dzikiego" przejścia

Redakcja MM
Redakcja MM
Miasto nie zamierza zbudować przejścia dla pieszych przez ulicę ...
Miasto nie zamierza zbudować przejścia dla pieszych przez ulicę ... Andrzej Szkocki
Miasto nie zamierza zbudować przejścia dla pieszych przez ulicę Taczaka. Stowarzyszenie SENS proponuje zmiany organizacji ruchu w tym miejscu. Bo piesi są ważniejsi.

Marek Jaszczyński
[email protected]

Chodzi o brak przejścia pomiędzy ulicami Łukasińskiego i Witkiewicza. A mieszkańcy korzystają z "dzikiego" przejście dla pieszych.

– Natężenie ruchu pieszego jest tu stosunkowo wysokie, a średnia prędkość przejeżdżających tam pojazdów przekracza prędkość dozwoloną – mówi Damian Lachowski, prezes stowarzyszenia SENS. – Ponadto na odcinku pomiędzy skrzyżowaniami z ulicami Witkiewicza i Derdowskiego istnieje wyznaczone przejście dla pieszych przez ulicę Taczaka. Prowadzi do zlokalizowanych wzdłuż tego odcinka ulicy kompleksów ogrodów działkowych. Brakuje zaś analogicznego przejścia dla pieszych, prowadzącego do kompleksu ogrodów działkowych znajdującego się na odcinku pomiędzy ulicami Łukasińskiego i Witkiewicza.

Sprawę poruszył także na sesji radny Marek Duklanowski, który pytał, czy takie przejście byłoby zasadne z punktu widzenia bezpieczeństwa.

Miasto odniosło się negatywnie do tej propozycji.

– Ulica Taczaka stanowi jedną z ważniejszych arterii komunikacyjnych miasta. Tu panuje duże natężenie ruchu kołowego, natomiast znikomy ruch pieszy. Jak już jest to raczej generowany w większości przez pobliskie ogrody działkowe – argumentuje Mariusz Kądziołka, zastępca prezydenta Szczecina. – Obecnie w ciągu ul. Taczka obowiązuje podwyższenie prędkości do 70 kilometrów na godzinę.

Według przedstawiciela miasta najlepszym rozwiązaniem byłaby budowa sygnalizacji świetlnej. Ale ta sygnalizacja nie może powstać z uwagi na bliską odległość w stosunku do już istniejącej sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu z ulicą Łukasińskiego.

Przedstawicieli stowarzyszenia SENS zaniepokoiła taka argumentacja. Ich zdaniem jest to sprzeczne z Polityką Transportową Miasta Szczecin i faworyzuje samochód, jako wiodący środek transportu w mieście.

– Zgadzamy się, że kolejne ograniczenie prędkości do 50 km/h oraz podniesienie jej następnie do 70 km/h nie poprawi bezpieczeństwa pieszych na tym odcinku – mówi Damian Lachowski, prezes stowarzyszenia SENS. – Wnosimy zatem o całkowite zniesienie podniesienia dopuszczalnej prędkości na ulicy Taczaka (z opcjonalnym pozostawieniem dopuszczalnej prędkości 70 km/h na odcinku o długości około 500 m w pobliżu ul. Derdowskiego) oraz wyznaczenie przejścia dla pieszych, zgodnie z sugestią radnego Marka Duklanowskiego.

Stowarzyszenie proponuje także dodatkowe, środki, poprawiające bezpieczeństwo na przejściach dla pieszych, np.: montaż dodatkowego oświetlenia, "tarki" przed przejściem, fotoradar.


Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto