Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczecin: Mieszkańcy boją się żebraków

Paulina Targaszewska
Paulina Targaszewska
Ubogie osoby, które można spotkać w rejonie ul. Wyzwolenia ...
Ubogie osoby, które można spotkać w rejonie ul. Wyzwolenia ... sxc.hu
Ubogie osoby, które można spotkać w rejonie ul. Wyzwolenia często nachalnie zaczepiają mieszkańców, zagradzają im drogę i są natarczywi.

Straż Miejska zapewnia, że będzie się częściej pojawiać w tym rejonie.

- Mieszkam i pracuję w centrum więc często spotykam różnych żebraków - mówi Patrycja Nowicka ze Szczecina. - Często siedzą przy budynku PŻM lub na skrzyżowaniu obok Kaskady. Żal mi tych ludzi, zdarza mi się więc rzucić im kilka złotych do puszki. Niektórzy są jednak okropni. Brudni, śmierdzący i pijani podchodzą do ludzi, zaczepiają, zagradzają drogę i domagają się pieniędzy. Boję się koło nich przechodzić więc staram się ich unikać. Zwłaszcza kiedy jest ciemno. Nie wiadomo przecież do czego taki człowiek jest zdolny.

Problem zauważył radny rady miasta Artur Szałabawka, który złożył w tej sprawie interpelację.

- Od kilku miesięcy przy skrzyżowaniu ulic alei Wyzwolenia i Małopolskiej. w okolicy sklepu Schlecker gromadzą się osoby z marginesu społecznego i regularnie zaczepiają przechodniów, żądając datków pieniężnych - pisze w interpelacji. - Proceder ma miejsce cały dzień. Aleja Wyzwolenia w tym rejonie jest główną ulicą miasta. Ten stan rzeczy jest bardzo negatywny wizerunkowo, a także uciążliwy dla mieszkańców miasta i odwiedzających je turystów.

Sprawa nie jest też obca Straży Miejskiej.

- Dostajemy zgłoszenia o osobach żebrzących na terenie całego miasta - mówi Joanna Wojtach rzeczniczka Straży Miejskiej w Szczecinie. - Często problem ten dotyczy osób pochodzenia rumuńskiego. Jeśli jednak posiadają oni wszystkie odpowiednie dokumenty mogą legalnie przebywać na terenie naszego kraju. Wielokrotnie staraliśmy się im pomóc, ale oni często nie chcą naszej pomocy.

Ubodzy mają prawo żebrać o ile rzeczywiście nie mają żadnych innych dochodów lub nie nakłaniają do tego dzieci. Nie mogą jednak straszyć, nagabywać czy prześladować przechodniów. Jeśli to robią grozi im mandat w wysokości do 500 zł.

Co zatem zrobić kiedy zobaczymy natarczywą żebrzącą osobę? Możemy o tym fakcie powiadomić Straż Miejską.

- Zawsze interweniujemy w przypadku takich zgłoszeń - zapewnia Wojtach. - Często nie udaje nam się takich osób wylegitymować, bo przed nami uciekają. Staramy się jednak pilnować porządku. Zdarzało się nam już w ramach kary na poczet mandatu zabierać wszystkie zebrane przez żebrzącego pieniądze. Nie wykluczone, że znów zastosujemy takie rozwiązanie w przypadku osób, które są natarczywe i zaczepiają przechodniów. Jeśli mieszkańcy zauważą takie osoby, proszone są więc o kontakt z nami.

Zobacz też: Szczecin: Strażnicy miejscy są zadowoleni ze swojej pracy




Konkurs "Żywe Miasto". Zostań dziennikarzem obywatelskim MM. Opublikuj artykuł, zgarnij honorarium!


Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto