Do końca roku w lokalach zarządzanych przez spółkę znajdzie się kolejnych 50 czujników.**Ich zakup został sfinansowany z Funduszu Prewencyjnego PZU.**
- To bardzo potrzebne urządzenia, które mogą uratować życie mieszkańcom - tłumaczy Piotr Gumowski, członek zarządu SCR. - Idealnie by było gdyby znalazły się w każdym mieszkaniu.
Stare urządzenia i systemy grzewcze mogą być przyczyną wielu tragedii. Czad – cichy zabójca - może się wydobywać zarówno z nieszczelnych przewodów kominowych, jak i ze starych gazowych kotłów grzewczych. Zmiana systemu ogrzewania wiąże się z olbrzymimi wydatkami i nie wszędzie jest możliwa. Czujnik jest znacznie tańszy, a może skutecznie zapobiec nieszczęściu.
W śródmieściu Szczecina dominują stare systemy ogrzewania
Ponad 80 % mieszkań w tym obszarze ogrzewanych jest piecami kaflowymi. Czujniki potrzebne są również tam, gdzie znajdują się piece centralnego ogrzewania czy piecyki gazowe w łazienkach.
W pierwszej kolejności montowane są tam, gdzie mieszkają osoby starsze, rodziny z małymi dziećmi oraz w lokalach, gdzie już kiedyś występowały problemy z piecami.
SCR w latach poprzednich zamontowało pierwsze 70 czujników czadu, zakupionych z funduszy PZU.
- Już widzimy efekty tej akcji – powiedział Marek Gawdziński, specjalista ds. technicznych SCR. - Czujniki dwa razy ostrzegły mieszkańców, że w ich mieszkaniach jest groźny czad, dzięki temu nikomu nic się nie stało. Instalacja w tych mieszkaniach została naprawiona i oczyszczona.
Montowane czujniki uruchamiają się, gdy tylko wykryją minimalne, jeszcze nieszkodliwe dla człowieka stężenie tlenku węgla. Należy wtedy natychmiast otworzyć okna, aby przewietrzyć pomieszczenie. Następnie wezwać specjalistów do sprawdzenia pieca, komina i instalacji. Jeśli czujnik, po zamknięciu okien nadal będzie wszczynał alarm – należy wezwać straż pożarną.
Czad (tlenek węgla) jest gazem silnie trującym, bezbarwnym i bezwonnym, nieco lżejszym od powietrza, co powoduje, że łatwo się z nim miesza i w nim rozprzestrzenia. Powstaje w wyniku niezupełnego spalania wszelkich paliw – gazu, paliw płynnych i stałych – spowodowanego brakiem odpowiedniej ilości tlenu, niezbędnej do zupełnego spalania. Może to wynikać z braku dopływu świeżego (zewnętrznego) powietrza do urządzenia, w którym następuje spalanie albo z powodu zanieczyszczenia, zużycia lub złej regulacji palnika gazowego, a także przedwczesnego zamknięcia paleniska pieca lub kuchni. Jest to szczególnie groźne w mieszkaniach, w których okna są szczelnie zamknięte lub uszczelnione na zimę. Niebezpieczeństwo zaczadzenia wynika z faktu, że tlenek węgla jest gazem niewyczuwalnym zmysłami człowieka. W układzie oddechowym człowieka tlenek węgla wiąże się z hemoglobiną krwinek 250 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu. Stwarza to poważne zagrożenie dla zdrowia i życia człowieka. Następstwem ostrego zatrucia może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność wieńcowa i zawał albo nawet natychmiastowa śmierć. |
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
