Korowód zwierzęcych postaci wyruszył spod rektoratu Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego na al. Piastów. Uczestnicy mieli na sobie maski zwierząt. Każdy z nich ciągnął za sobą futro.
- Rozpoczynamy dwa dni kampanii „Szczecin bez futra”. Chodzi nam o zwrócenie uwagi i chwilę zastanowienia nad życiem zwierząt, które są hodowane tylko po to, aby zrobić z nich futro – mówi Łukasz Musiał ze Szczecińskiej Inicjatywy Na Rzecz Zwierząt.
Uczestnicy marszu zatrzymywali się przy kolejnych sklepach z odzieżą, pozostawiając po sobie palący się znicz. Tym symbolicznym gestem chcieli uczcić pamięć i życie tysięcy zabitych zwierząt. Jeden z nich stanął przed siedzibą Ruchu Palikota na ul. Krzywoustego.
- Jestem emocjonalnie związana ze zwierzętami i chcę wyrazić swój protest przeciwko okrutnym rzeczom, które się im wyrządza – mówi Paulina, uczestniczka marszu.
Członkowie marszu chcieli też zamanifestować przeciwko fermom, gdzie hoduje się zwierzęta. Jedna z takich ferm ma powstać w gminie Nowogard.
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?