Wariant optymistyczny zakłada, że jeśli znajdą się inwestorzy, 27 listopada odbędzie się przetarg. Jednak jeśli nikt się nie zgłosi, zakład będzie musiał ogłosić upadłość, a wyprzedażą majątku zajmie się syndyk.
Dwie działki znajdujące się na terenie stoczni (Trzebusz i Dunikowo, części działek przy ul. Stołczyńskiej oraz ul. Lubczyńskiej i Kniewskiej) planuje kupić miasto. Chce utworzyć na nich specjalną strefę ekonomiczną i pozyskać inwestorów.
Majątek Stoczni Szczecińskiej Nowa podzielono na siedem pakietów, z których najdroższy - Pakiet "Wulkan", kosztuje 28 mln 600 tys. złotych.
5 tys. związkowców na ulicy | Petardy, jajka i spalone opony... (zdjęcia) |
Obecny przetarg jest bardziej restrykcyjny niż poprzedni. Według nowych zasad, na trzy dni przed podpisaniem umów przedwstępnych, na koncie zarządcy majątku stoczni musi znaleźć się cała kwota za wylicytowaną cześć majątku. Ma to zapobiec przypadkom, kiedy firma, która przystąpiła do przetargu i wygrała licytację, nie podpisała ostatecznej umowy kupna części majątku.
Jeżeli firma, która wygrała przetarg, nie podpisze aktu notarialnego, wtedy do kupna majątku zobowiązana jest firma, która złożyła drugą co do wielkości ofertę kupna.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?