Szczecin Główny: uratujmy lokomotywownię od ruiny [zdjęcia]

Marek Jaszczyński
[email protected]

O sprawie jako pierwszy napisał nasz Internauta  >>> Uratujmy zabytkową lokomotywownię w Szczecinie
– Jeszcze dwadzieścia lat temu stacjonowały tu lokomotywy, które później zostały przeniesione – mówi pan Marcin. – Część budynku zaadaptowano na dyskotekę. Reszta wygląda, jakby nie miała właściciela.

Ze ścian odpadają cegły, tworzą się dziury, w oknach brakuje szyb. Od strony peronów widać składowisko złomu – żadna to wizytówka dla przyjezdnych.

– Sprawą powinien zająć się Miejski Konserwator Zabytków, który już został o fakcie powiadomiony – kontynuuje nasz Czytelnik. – Obiekt powinien zostać wpisany na listę zabytków, bowiem ma już około 150 lat.

Z informacji od konserwatora zabytków wynika, że obiekt planowany jest do ochrony. Wojewódzki Konserwator Zabytków może wpisać lokomotywownię do rejestru zabytków z urzędu lub na wniosek właściciela.

– Nie tylko lokomotywownia, ale niestety większość poprzemysłowych obiektów PKP jest w złym stanie a właściciel nie podejmuje prac związanych z poprawą stanu technicznego budowli – mówi Małgorzata Gwiazdowska, Miejski Konserwator Zabytków. – Dotyczy to nie tylko budynków w obrębie dworca głównego, ale także budynków dworcowych na obrzeżach miasta. Z jednej strony wpis do rejestru pozwala o staranie się o środki zewnętrzne, z drugiej znacznie ogranicza a wręcz uniemożliwia rozbiórkę obiektów historycznych. PKP niestety nie ma pomysłu ani na sprzedaż, ani na zagospodarowanie swoich obiektów. Pojawił się także pomysł, jak przywrócić blask dawnej parowozowni.

– Można by tu ulokować Izbę Tradycji Kolei na Pomorzu, czy też filię Muzeum Techniki i Komunikacji – tłumaczy Marcin Klassa. – To idealne miejsce, w które sprowadziłoby się stare parowozy – te pomnikowe, jak i te czynne. Wówczas Szczecin zyskałby na atrakcyjności.

Spółka PKP Nieruchomości, która zarządza lokomotywownią, nie zgadza się z zarzutem, że budynek popada w ruinę, ani tym bardziej, że nie jest wykorzystywany.

– Dwa razy do roku wykonujemy przegląd obiektu – mówi Krzysztof Konieczny z PKP Nieruchomości. – W maju dokonamy napraw. Nie ma też co liczyć na powstanie w tym miejscu muzeum kolejnictwa.

– Nie ma takiej możliwości, dzierżawca poniósł nakład, kolejowa izba tradycji funkcjonuje przy ulicy Korzeniowskiego – tłumaczy Krzysztof Konieczny.

Akcja „Uratujmy zabytkową lokomotywownię Szczecin Główny” trwa także na Facebooku

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook