Szczecin GameShow już za nami

Na szczecińskich MTS-ach najwięcej było dzieci i młodzieży, która godzinami grała w rozmaite gry elektroniczne i planszowe. Kultowe gry i konsole do gier typu Pegazus, Nintendo cieszyły się dużym zainteresowaniem wśród starszych pasjonatów komputerowych. Dzięki temu można było cofnąć się w czasie i przypomnieć sobie wspaniałe chwile związane z grą na legendarnych komputerach i konsolach. Młodsi zdecydowanie woleli komputerowe, interaktywne nowinki. GameShow stworzyło bowiem doskonałą okazję do tego, aby spotkać się z zupełnie nowymi formami multimedialnej rozrywki.

Zabawie nie było końca, tym bardziej, że cały szereg atrakcji czekał nie tylko w hali wystawienniczej, ale i na zewnątrz. Wojowie Wikingów i Prasłowian organizowali specjalne pokazy walk, można było przyjrzeć się inscenizacji życia z tamtejszych czasów. Członkowie Szczecińskiej Grupy Fechtunku „Salut!”, władali białą bronią zachęcając też do nauki innych. Rozgrywki paintbollowe cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, ani przez chwilę nie brakło chętnych do udziału w licznych turniejach. Podobnie zresztą było w przypadku Kina 5D, gdzie żądni wrażeń ustawiali się w kolejce, by móc obejrzeć film siedząc w ruchomym fotelu.

Poza tym odbyły się też prezentacje Wojska Polskiego: 12 Brygada Zmechanizowana z formacjami wojsk lądowych i Rosomakiem, 12 Baza Lotnicza z Mirosławca prezentująca sprzęt ratowniczy z fotelem katapultowym Su22, Narodowe Siły Rezerwowe. Cała masa pokazów sprzętu sprzed II wojny światowej. Zatem fani historii też mogli nacieszyć oko i świetnie się pobawić.

W ramach Szczecin GameShow 2011 odbyły się również seminaria naukowe, podczas których znamienici goście mówili o problemach moralnych w świecie gier komputerowych, właściwym doborze gier dla osób z określonych przedziałów wiekowych itp. Targi trwały dwa dni, od soboty do niedzieli.