Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczecin: Dziura w budżecie Pogoni

Robert Duchowski
Robert Duchowski
Zarząd futsalowej „zero-czwórki” stoi przed ważną decyzją.
Zarząd futsalowej „zero-czwórki” stoi przed ważną decyzją. Andrzej Szkocki
Zarząd futsalowej Pogoń '04 Szczecin stoi przed ważną decyzją. Jeśli do grudnia nie znajdą się dodatkowe pieniądze, klub zostanie zmuszony do redukcji kosztów. Najbardziej ucierpią na tym zawodnicy zagraniczni.

Michał Bartnicki

Pogoń ’04 potrzebuje w kasie klubowej ok. 800 tys. złotych, aby normalnie funkcjonować. W tym momencie w budżecie jest niewiele ponad 600 tys. zł. Najważniejszym źródłem finansowania zespołu jest miasto Szczecin, które co roku zwiększa dotacje na klub. Tegoroczna umowa z miastem opiewała na 370 tys. zł.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy z miastem – przyznał prezes Krzysztof Bober. – Staramy się o dodatkowe pieniądze, ale nie jest łatwo. Nie mamy
płynności finansowej i nie wiadomo jak to będzie do końca roku.

Niedawno zawodnicy spotkali się z zarządem, aby omówić problemy finansowe. Prezes Bober przyznał, że klub zalega z pensjami jeden miesiąc. 15 listopada powinni otrzymać pensję z października, ale już teraz wiadomo, że nie mają na co liczyć.

– Termin może się przedłużyć do końca miesiąca lub na początek grudnia – powiedział Bober.

Zawodnicy zostali poinformowani, że w jeśli sytuacja finansowa się nie zmieni, to od nowego roku mogą szukać nowych klubów. Problemy zespołu odbiją się najmocniej na obcokrajowcach, których koszt utrzymania jest dużo większy.

Niepewny wydaje się być los dwóch piłkarzy z kraju kawy – Ricardinho i Douglasa Dos Santosa Nicolau. Pensja Mołdawianina Nicolae Neagu jest najwyższa
w zespole, więc w przypadku braku zmian, odejście golkipera byłoby niemal przesądzone.

– Wpływy do klubu nie pokrywają wydatków – przyznał Bober. – Nie mamy pieniędzy zarówno dla trenera, jak i zawodników.

Większe zaległości z wypłacaną pensją ma trener Gerard Juszczak. 15 listopada miną trzy miesiące i według regulaminu szkoleniowiec może szukać nowego klubu.

Trenerem interesują się dwie drużyny. Juszczak znajduje się między młotem a kowadłem, ale przyznaje, że jeśli będzie chęć współpracy ze strony zarządu, to chciałby zostać.

Zażenowany zachowaniem trenera jest Maciej Karczyński. Prezes honorowy powiedział, że Juszczak nie powinien się chwalić na forum publicznym ofertami z dwóch innych klubów przed rozmową z zarządem.

– Szanujący się człowiek tak się nie zachowuje – powiedział Karczyński. – Jeśli nawet pojawiły się propozycje, to powinien zachować to dla siebie. Prawdopodobnie poczuł się zbyt pewnie.

Karczyński przyznał, że jest w kontakcie z trzema osobami, które mogłoby z miejsca zostać trenerem futsalowej Pogoni. Jedna pracuje obecnie na południu
Europy. Prezes honorowy zapewnia, że pensja tej osoby byłaby mniejsza, niż obecnego szkoleniowca.

– Juszczak nie jest tanim trenerem – dopowiada prezes. – Jeśli chce uciekać, to nikt nie będzie prosił go o zostanie.

Zawodnicy robią coś, co w takich okolicznościach wydaje się być trudne do uwierzenia. Pogoń ’04 zajmuje trzecie miejsce ze stratą czterech punktów do
lidera – Red Devils Chojnice. Potencjalne osłabienie drużyny odbiłoby się na wynikach zespołu w tegorocznych rozgrywkach.

– Cały trud budowania zespołu traci sens – powiedział Juszczak. – Nie pomaga nam podczas treningu to, że części z nas może już niedługo nie być w klubie.

Nicolae Naegu (z lewej) i Marcin Mikołajewicz (z prawej) należą do najlepszych graczy Pogoni ‘04 w obecnym sezonie. Jeżeli jednak kasa klubu nadal będzie świeciła pustkami, to mogą wkrótce opuścić szczeciński klub.

Fot. Andrzej Szkocki

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto