Marek Jaszczyński
[email protected]
Po nowelizacji ustawy o systemie oświaty obowiązek szkolny dla dzieci sześcioletnich został przesunięty do 2014 roku.
– Dla jednych to niby daleko, ale ja już się martwię – mówi pani Magdalena, mama czteroletniego Adama. – Czy po obecnych zmianach w szczecińskiej oświacie
– mam na myśli likwidację i łączenie szkół – za dwa lata nie okaże się, że zabraknie miejsc w szkołach z powodu tego, że jednocześnie do szkoły pójdą
dzieci sześcioletnie i siedmioletnie?
Pani Magdalena słusznie zauważa, że to nie dotyczy tylko szkoły podstawowej, ale także tego, że podwójne roczniki pójdą potem do gimnazjum i szkół ponadgimnazjalnych.
– Dwa roczniki będą się uczyć przez cały okres edukacji, dlatego martwią mnie cięcia w oświacie. Czy w tym zamieszaniu nie będą poszkodowane nasze dzieci? –
żali się mama Adama.
Niektórzy odrzucają także myśl, że sześciolatki miałyby pójść do szkoły.
- Nie zabierajmy dzieciństwa maluchom – mówi Maria Myślak, babcia Kuby. – Jeszcze długo będą się uczyć, dlatego jestem przeciwna posyłaniu 6-latków do
szkoły.
Spytaliśmy przedstawiciela szczecińskiego magistratu, czy obawy rodziców o brak miejsc w szkołach są uzasadnione?
– W przypadku publicznych szkół podstawowych, w związku z restrukturyzacją szczecińskiej oświaty nie zabraknie miejsc dla podwójnego rocznika dzieci sześcioletnich i siedmioletnich – zapewnia Robert Grabowski z biura promocji i informacji urzędu miasta. – W latach ubiegłych w szkołach podstawowych uczyło się zdecydowanie więcej dzieci niż obecnie. Przykładem niech będzie rok szkolny 2001/ 2002, w którym w szkołach podstawowych pobierało naukę 24 936 uczniów klas I-VI. W kolejnych latach liczba uczniów ulegała zmniejszeniu. Rok szkolny 2011/2012 to 17 643 uczniów klas I-VI.
A jak będzie na dalszej ścieżce edukacyjnej?
– W przypadku publicznych gimnazjów zauważamy wyraźną tendencję spadkową dotyczącą liczby uczniów w tych szkołach – dodaje Robert Grabowski. – Dla przykładu podajemy, że w roku szkolnym 2001-2002 uczyło się w gimnazjach 13 926 uczniów. Przez kolejne lata liczba uczniów sukcesywnie malała. W bieżącym roku szkolnym w publicznych gimnazjach uczy się 9508 uczniów, tj. o 4 418 uczniów mniej. W konsekwencji malejącej liczby uczniów w gimnazjach maleje liczba uczniów w szkołach ponadgimnazjalnych. Ponadto co roku tylko ok. 75 procent absolwentów gimnazjów wybiera publiczne szkoły ponadgimnazjalne prowadzone przez miasto Szczecin. W roku szkolnym 2001-2002 uczyło się 18267 uczniów. Obecnie jest ich 13556 tj. o 4711 mniej.
– Za dwa lata, gdy sześciolatki mają pójść do szkoły, może być tłok, bo zderzą się dwa roczniki – mówi Maria Myślak, babcia Kuby. – A potem będzie tak przez cały okres ich edukacji w gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych.
Fot. Andrzej Szkocki
Restrukturyzacja szczecińskich szkół Szkoła Podstawowa nr 54 przy ul. Obrońców Stalingradu ma zostać przeniesiona i połączona ze Szkołą Podstawową nr 64 przy ul. Rayskiego 64. Zmiana polega na włączeniu uczniów i nauczyciel SP 64 w strukturę organizacyjną SP 54, z siedzibą przy ul. Rayskiego. Gimnazjum nr 3 przy ul. Malczewskiego ma być stopniowo wygaszane. |
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?