Szczecin: Co się dzieje w multikinie?

Po wizycie na środowej wizycie w Multikinie jestem zaniepokojony. W sali kinowej brakuje podświetlenia rzędów, system się nie świeci, ludzie po omacku wchodzą po schodach świecąc telefonami i szukają sektora.

Jak już usiadłem, to po reklamach nastąpiła przerwa w wyświetlaniu czegokolwiek przez jakieś 10 min. , i tak siedzieliśmy w egipskich ciemnościach. Nikt nie raczył przyjść i powiedzieć, co się dzieje, ani zapalić światła.

Dopiero po tym, jak ktoś wyszedł dowiedzieć się co się stało przyszedł pan z informacją. Ogólnie wyszło coś z systemem, coś się wyłączyło. W końcu zaczął się seans.

I tak się zastanawiam, czy to już tak będzie na stałe - ciemno bez podświetlenia rzędów, bo to już nie raz się zdarzyło. A może nasze kino po prostu oszczędza, tylko na kim?

Inny temat to naszej kultura i zachowanie się w kinie. Jedzenia oraz zostawienia porządku po sobie nie będę specjalnie komentował. Ale zachowujemy się gorzej niż zwierzęta.

Pozdrawiam

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook