Zamknięte cmentarze. Co mówią szczecińscy przedsiębiorcy:
- Najmniejszym kosztem z tego wszystkiego jest opłata za wynajęcie miejsca do handlowania. Nie wiem czy i kiedy uda mi sprzedać przygotowane na ten weekend kwiaty. Mówiąc wprost, to tego weekendu szykowałem się od maja, a tymczasem w kilka godzin całoroczne przygotowania poszły w piach - mówi pan Grzegorz, który w sobotni poranek pakował swój stragan rozstawiony przy jednej z zamkniętych bram Cmentarza Centralnego.
Niewielkim pocieszeniem dla sprzedających jest decyzja prezydenta Piotra Krzystka, który po konsultacjach z miejskimi służbami zdecydował o tym, że kupcy będą mogli nieodpłatnie prowadzić działalność w okolicach cmentarza do przyszłej niedzieli.
ZOBACZ TEŻ:
- Wątpię, by w ciągu tygodnia dużo osób znalazło czas na odwiedziny cmentarza. Może w przyszły weekend uda nam odrobić część strat - uważa pani Anna handlująca zniczami.
Z kolei prezydent Kołobrzegu zdecydowała o tym, że samorząd kupi w cenach hurtowych chryzantemy od przedsiębiorców. Kwiaty zostaną posadzone na skwery, ronda i do parków. O podobne działania apelują do władz Szczecina radni Prawa i Sprawiedliwości.
- Apelujemy o podjęcie działań przez Prezydenta Szczecina i skierowanie realnej pomocy dla drobnych przedsiębiorców i osób handlujących przy cmentarzach. Wnioskujemy, aby podjąć podobne inicjatywy, jak w innych samorządach, które zakupują towar od kupców, a także zorganizowania akcji zachęcającej mieszkańców, firmy, instytucje do wsparcia handlarzy poprzez zakup kwiatów oraz zniczy - podkreślają radni PiS.
ZOBACZ TEŻ:
O podobne działania upomina się również między innymi radna Edyta Łongiewska-Wijas, a także przewodnicząca klubu radnych PiS w sejmiku Małgorzata Jacyna-Witt.
- Odczuwam silną solidarność z przedsiębiorcami handlującymi kwiatami pod Cmentarzem Centralnym. Można było ogłosić zamknięcie cmentarzy wcześniej. Też tak uważam - podkreśla Małgorzata Jacyna-Witt.
Komunikat o zamknięciu cmentarzy dotarła do mieszkańców Szczecina. Tylko nieliczni w sobotę odbili się od bram wejściowych i musieli powrócić do domów.
- Zajęta byłam i nie oglądałam wiadomości. Kupię teraz kwiaty i znicze, by w przyszłym tygodniu nie stać w kolejkach - deklaruje spotkana przy Cmentarzu Centralnym mieszkanka Szczecina.
ZOBACZ TEŻ:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?