Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczecin: Chcą publicznych łaźni dla bezdomnych

Redakcja MM
Redakcja MM
Lewica domaga się utworzenia miejsc, w których najubożsi i ...
Lewica domaga się utworzenia miejsc, w których najubożsi i ... Marcin Bielecki
Lewica domaga się utworzenia miejsc, w których najubożsi i bezdomni mogliby – za darmo – wykąpać się i uprać swoje rzeczy.

W latach 70. XX wieku funkcjonowały jeszcze w Szczecinie dwie publiczne łaźnie – na pl. Orła Białego i na Niebuszewie. W dobie przemian społeczno-politycznych zlikwidowano je. Teraz utworzenia ośrodka, gdzie najbiedniejsi i bezdomni mogliby wykąpać się i uprać swoje rzeczy, domaga się Ogólnopolski Ruch Ateistyczno-Lewicowy.

Tej sprawie poświęcone było posiedzenie komisji inicjatyw społecznych szczecińskiej Rady Miasta.

– Istnieją w mieście niezagospodarowane miejsca, które można przystosować na miejskie łaźnie – przekonywał Tomasz Dalski, przewodniczący ORA-L. – To
ważne, gdyż mamy w mieście około 1500 – 2000 osób bezdomnych.

Pierwszym ze wskazanych miejsc są byłe koszary wojskowe przy ulicy Wernyhory. Drugim – opuszczone warsztaty wojskowe przy ulicy Sowińskiego.

– Najlepszym rozwiązaniem byłoby jednak utworzenie łaźni w byłym szpitalu kolejowym w budynku  prosektorium, ze względu na istniejącą tam infrastrukturę – przekonywał Dalski. – A usługę powierzyć Zgromadzeniu Sióstr Boromeuszek w ramach ich działalności charytatywnej.

Część radnych zgodziła się z sugestiami. Inni je skrytykowali.

– To jest interes grupy ludzi, którzy chcą się pokazać – mocne słowa pod adresem Tomasza Dalskiego wyrwały się radnemu PiS, Markowi Duklanowskiemu. – Chcecie po raz kolejny publicznie zaistnieć.

– To są twoje animozje – nie wytrzymał radny SLD, Piotr Kęsik. – Kwestia ludzi bezdomnych jest bardzo istotna. Nie jesteśmy miastem zubożałym i dziadowskim.
Jeżeli jest możliwość poprawienia losu bezdomnych, to zróbmy to.

Tomasz Grodzki z PO, szef komisji, stwierdził, że istotnym jest pytanie, kto miałby za utworzenie łaźni zapłacić. Z kolei Michał Przepiera, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej urzędu miasta podkreślił, że istnieje w Szczecinie miejsce, w którym można się wykąpać i wyprać rzeczy – nowoczesna, płatna toaleta przy Wałach Chrobrego.

– Bezdomni, z przyczyn oczywistych, z tego nie skorzystają. Nie mają po prostu pieniędzy – skomentował Henryk Jerzyk z SLD.

Przewodniczący komisji zobowiązał dyrektorów wydziałów urzędu miasta (komunalnego i zdrowia) do przygotowania „szczegółowej analizy tematu”.

MAREK RUDNICKI


Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto