Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczecin będzie miał nowe deptaki! Czy Rynek Sienny i ulica Kaszubska będą wizytówką miasta?

leks
leks
Nasze miasto, póki co, poszczycić może się tylko jedną w pełni wyłączoną z ruchu ulicą - czyli deptakiem na ul. Bogusława.

Niestety nawet na Wałach Chrobrego, Podzamczu i wszystkich ulicach w centrum miasta królują samochody. Okazuje się,  że również dzięki społecznej inicjatywie, miejsc przyjaznych pieszym i turystom przybędzie.

Pierwszą taką ulicą, która bez wielkiego rozgłosu stanie się deptakiem będzie ul. Kaszubska. Ten około 200 metrowy fragment ulicy, gdzie jeszcze do niedawna stała Pleciuga, jest aktualnie remontowany w ramach budowy kompleksu Kaskada i modernizacji okolicznych ulic takich jak: Obrońców Stalingradu, Wojciecha, Pl. Żołnierza i al. Niepodległości.

Wszystko to łącznie z galerią handlową będzie gotowe jeszcze przed końcem bieżącego roku. Na Kaszubskiej kończą się już pracę przy budowie chodników i oświetlenia. Po zakończeniu prac wjazd dla samochodów na ten odcinek ulicy począwszy od skrzyżowania z ul. Bogurodzicy, kończąc na wejściu do galerii Kaskada dostępny będzie tylko dla mieszkańców, którzy parkować mają w podwórzach kamienic, a nie jak dotychczas na ulicy.

Bardziej skomplikowanym tematem jest sprawa Rynku Siennego, o której w ostatnim czasie głośno jest w mediach. Mieszkańcy od wielu lat irytują się na bezradność Straży Miejskiej, ZDiTM i Urzędu Miejskiego, które od czasu zrekonstruowania tej części Podzamcza tolerują istnienie „dzikiego” parkingu.

Za istnieniem parkingu lobbują właściciele niektórych firm istniejących na Podzamczu, jest on też na rękę części mieszkańców. Nikt przez lata jednak nie wziął pod uwagę tak ważnego aspektu jak chociażby wizerunek miasta. Jak Szczecin wygląda z takim Rynkiem na tle innych miast? Co myślą o nas turyści z Niemiec, czy innych Polskich miast? A to właśnie staromiejski Rynek jest najbardziej poszukiwanym w każdym mieście miejscem.

W Szczecinie ciężko jest swobodnie spacerować po starówce czy wykonać pamiątkowe zdjęcie, choć miejsce to króluje na wielu pocztówkach. Smród spalin, warkot silników i dźwięk klaksonów – to obecny „klimat” tego miejsca. Gdzieś pomiędzy auta powtykane są niemal na siłę piwne ogródki, tętniące wieczorami życiem.

Ostatnio temat stał się znów żywy. Oburzenie mieszkańców wywołał fakt, iż Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego zamierza zalegalizować parking i wprowadzić nowe oznakowanie na płycie zabytkowego Rynku. Na portalu facebook, z inicjatywy członków Stowarzyszenia Estetycznego i Nowoczesnego Szczecina, powstała akcja „NIE dla parkowania na Rynku Siennym” https://www.facebook.com/Rynek.Sienny . Aprobatę dla zlikwidowania nielegalnego parkingu wyrazić można za pomocą przycisku „Lubię to!”. Do tej pory zrobiło to już blisko 1200 osób.

Równocześnie interpelację w tej sprawie złożył dnia 21 czerwca , szczeciński radny Marek Duklanowski. - Skutkiem takiej organizacji ruchu jest praktycznie „zaśmiecenie" tych urokliwych miejsc. Nie pełnią one swojej funkcji związanej z estetyką i niewątpliwą urokliwości, a stają się jedynie jednymi z wielu parkingów w mieście (…). Proszę o informację, czy i kiedy planowana jest zmiana organizacji ruchu na omawianym obszarze - Rynku Siennym i Rynku Nowym, z czego priorytetowo na Rynku Siennym? – pyta radny w interpelacji do Prezydenta.

Interpelacja pozostała póki co bez odpowiedzi. W mediach podano informacje, iż parking ma zostać zalegalizowany.

Ze swoich źródeł wiem, że taki projekt już powstał. Wszystko wskazuje jednak, że trafi do kosza. Część radnych i ważnych osób lobbuje za tym, by z Rynku samochody usunąć i być może stanie się to jeszcze w przyszłym tygodniu. W jaki sposób wjazd na Rynek zostanie uniemożliwiony i kto będzie pilnował, by kierowcy tam nie parkowali nie udało mi się ustalić.

Jedno jest pewne. Karygodna sytuacja z parkowaniem na Podzamczu – nie tylko na Rynku Siennym, trwa stanowczo za długo. Wybudowane za ciężkie pieniądze uliczki z ozdobną małą architekturą są już doszczętnie zdegradowane przez parkujące samochody. Sytuacja pokazuje całkowitą ignorancję i brak wyobraźni władz miasta. Płyta Rynku czy zabytkowy Ratusz Staromiejski są bowiem pod nadzorem konserwatora. Okoliczna architektura nawiązuje do przedwojennego charakteru miejsca. W niewątpliwy sposób, dewastowane jest więc dziedzictwo kulturowe miasta i miejsce, które tworzone było z myślą o tym, by być jego wizytówką.

Problem parkowania to nie tylko problem Podzamcza. Szczecin od lat promuję politykę rodem z lat 60-tych, którą europejscy urbaniści ochrzcili mianem „Wszystko dla naszych samochodów”. Skutkiem tego są zapchane samochodami chodniki, szerokie na pięć pasów arterie w ścisłym Centrum.

Efektem tego są słabo rozwinięta komunikacja miejska, hałas, korki i smród spalin. Pieniądze, które idą w mieście chociażby na rozwijania alternatywnego transportu rowerowego ciągle są śmiesznie niskie i stanowią niewielki procent budżetu. Wiele urokliwych uliczek czeka na to by kiedyś być deptakami. Są to zarówno Jagiellońska, czy Rayskiego, ale odpowiednie warunki dla stref pieszych mamy przecież od lat na ul. Tkackiej, pl Orła Białego, Łaziebnej. Brakuje tylko chęci i wyobraźni ! Oby więc Rynek Sienny był pierwszym krokiem ku normalności !


Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto