Jak wyjaśnił nam rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji Przemysław Kimon, kontrowersyjne kije mają dwa wątki. Jeden dotyczy symbolu Polski Walczącej, a drugi pomnika Małego Powstańca.
- Symbol Polski Walczącej jest prawnie chroniony ustawą, która weszła w życie dwa lata temu - mówi Kimon. - Za znieważenie tego symbolu grozi kara grzywny, nawet do 5 tys. złotych. W tej sprawie w charakterze osoby obwinionej został przesłuchany właściciel firmy. W poniedziałek złożyliśmy dokumentację do sądu, który będzie decydował o dalszym toku postępowania.
W piątek do prokuratury trafiły zabezpieczone kije z symbolami Małego Powstańca. Jest podejrzenie, że firma posługując się tym wizerunkiem, popełniła przestępstwo.
- Materiały zostaną sprawdzone pod kątem naruszenia praw autorskich, na podstawie art. 116 ustawy o prawach autorskich - dodaje Przemysław Kimon.
- Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa Szczecin Niebuszewo - mówi Małgorzata Wojciechowicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Jeśli to okaże się prawdą, to sprzedawcy grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności. O kontrowersyjnych kijach bejsbolowych ze Szczecina zrobiło się głośno w zeszłym tygodniu.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?