Strzały oraz sztuczne ognie w Międzyzdrojach słychać i widać było od rana, ale o północy niebo nad miejscowością po prostu rozbłysło.
Turyści i miejscowi zgromadzili się o godzinie 24 ostatniego dnia grudnia na molo. Stamtąd obserwowali fajerwerki, jakie o północy rozbłysły nie tylko nad morzem, ale również wokół Międzyzdrojów. Na ulicy pojawiły tłumy się z butelkami szampana.
Ten Sylwester nad morzem był inny, ale radosny i tłumny.