– Czy to sygnalizacja dla sprinterów? – zastanawia się nasz Czytelnik i wskazuje przejście dla pieszych przez „pasy” w rejonie Bramy Portowej.

Marek Jaszczyński
[email protected]

– Miałem nieprzyjemność pędzić przez przejście dla pieszych od dawnego domu handlowego Posejdon w kierunku nowego biurowca – opowiada pan Robert. – Gdy przechodziłem przez przejście od przystanku tramwajowego do biurowca, to pod koniec asfaltu zmienia sygnał z zielonego na czerwone. Co mają powiedzieć starsi ludzie gdzie nie mają takich sił i zdrowia żeby przebiegać przez jezdnie?

Zdaniem naszego Czytelnika trzeba mieć sportową kondycję, żeby zdążyć przejść.

– Przecież kierowca może 2-minuty dłużej postać bo zawsze szybciej dojedzie niż pieszy dojdzie – dodaje pan Robert.

Według informacji przedstawiciel magistratu światło zielone zapala się na tym przejściu na 13 sekund co pozwala na pokonanie normalnym tempem około 16
metrów – przejście ma szerokość ok. 20 m.

– Pieszy, który wszedł na przejście dla pieszych ma możliwość opuszczenia go mimo iż wyświetlany jest już sygnał czerwony – zapewnia Dariusz Wołoszczuk z Biura Komunikacji Społecznej i Marketingowej Urzędu Miasta. – Przejście dla pieszych jest w tej chwili wyznaczone jako jedno przez jezdnię i torowisko. Nie należy w żadnym wypadku zatrzymywać się w środku przejścia. Sygnał czerwony zabrania wejścia na przejście, ale nie jego opuszczenia w przypadku, gdy weszło się na nie w trakcie trwania sygnału zielonego!

Należy pamiętać, że zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami sygnalizacje świetlne projektuje się w taki sposób, że pieszy który wejdzie na przejście dla pieszych nawet w ostatniej sekundzie światła zielonego  migającego ma możliwość bezpiecznego opuszczenia przejścia zanim sygnał zielony otrzymają jakiekolwiek pojazdy przejeżdżające przez to przejście. W tym przypadku jest to aż 17 sekund. Daje to w sumie aż 30 sekund, które jest wystarczające do pokonania tego przejścia także dla osób starszych.

– Oczywiście można wydłużyć sygnał zielony, ale odbędzie się to nie tylko kosztem samochodów ale także tramwajów oraz innego przejścia w obrębie tego skrzyżowania – tłumaczy Dariusz Wołoszczuk. – Pamiętajmy, że nie jest to wyizolowane przejście ale część sygnalizacji, która stanowi system naczyń  połączonych. W tym przypadku aż 47 grup sygnalizacyjnych.

Czytelnik zwrócił uwagę na problemy z pokonaniem przejścia dla pieszych w rejonie nowego biurowca przy Bramie Portowej.

Zmień swoje drogowe miasto
	Czekamy na Wasze interwencje! Dodaj wpis do bloga Wyślij nam e-maila na adres [email protected]