Nurkowie zeszli do dwóch obiektów, podczepili do nich liny i pontony wypornościowe, przy pomocy których wydobyli je na powierzchnię. Zostały umieszczone na pokładzie okrętu. Wywieźliśmy je bezpiecznie z poru w Świnoujściu.
Zostały przetransportowane na jeden z poligonów morskich. Tam opuszczono je na dno, a nurkowie metodą deflagracji wypalili materiał wybuchowy. Pozostałość wysadzili.
Była to brytyjska mina morską typu Mark 6. i bomba głębinowa pochodzenia niemieckiego.
Waga dwóch ładunków łącznie wynosiła ponad pół tony.
ZOBACZ TEŻ:
WIDEO: Tak wyglądała detonacja miny Mark IV 14 lipca 2019
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?