Superniania w Szczecinie. Bez karnego jeżyka ;) [zdjęcia]

Podarowały jej rysunki, śpiewały piosenki, opowiadały o marzeniach, dopytywały o udział w „Tańcu z gwiazdami” i prosiły o autografy. Potem Niania czytała bajki w przedszkolu i spotkała się z dorosłymi.

Na zaproszenie Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, do Szczecina przyjechała Dorota Zawadzka – pedagog, psycholog rozwojowy, znana telewizyjna Superniania oraz Agnieszka Pawłowska – Bałdyga z Fundacji Kidprotect.pl. Okazją do zaproszenia pań była ich wizyta w Goleniowie. Goście zatrzymali się w Wielofunkcyjnej Placówce Opiekuńczo-Wychowawczej przy ul. Łabędziej. Zostaną tu do niedzieli. Wtedy wyruszą w dalszą podróż – do Łodzi.

- Kiedy pojawiłam się w placówce dzieci były ciekawe, zaglądały do mnie, przynosiły rysunki, laurki – mówi Dorota Zawadzka. – Zawsze zatrzymuję takie podarunki. Zamieszczam je potem w swoim profilu na Facebooku. Jeden z rysunków podarował mi chłopiec, który ma niewątpliwie ogromny talent. Kwiat, który namalował wygląda jak w formacie 3D. Już go zamieściłam w Internecie, jest naprawdę świetny.

W sobotę o godz. 10 rozpoczęło się ogólne spotkanie. Dzieci zapytane o to, czy wiedzą, kto do nich przyjechał chórem odpowiedziały „taaaak”.

- Ktoś mi powiedział, że nie jestem podobna do siebie, kiedy występuję w telewizji. I tak ma być. Mam być niepodobna – powiedziała z uśmiechem zaraz po przywitaniu z dziećmi Superniania.

Drobna blondynka, która siedziała wśród grupki dzieci od razu sprostowała.

- Pani jest podobna, wiem, bo widzę panią na reklamie. Codziennie – zauważyła odważnie.

- Czy ma pani ze sobą karnego jeżyka – wtrącił z przekąsem jeden z chłopców.

- Nie mam i wiesz nie mogę go już nigdzie kupić, kiedyś jeżyki były na aukcjach w Internecie. Teraz trudniej je znaleźć – opowiedziała szybko pani Dorota.

- Ja wiem, gdzie można kupić jeżyka, w Galaxy – znów podniosła się blondynka. – A jak tam nie będzie, to musi pani jechać gdzie indziej – poradziła.

Rozmowa toczyła się swobodnie. Reakcją na pytania Superniani był las uniesionych rąk – widać było, że nie trzeba przełamywać lodów. Wręcz przeciwnie. Pani Dorota zdobyła tak duże zaufanie wśród dzieci, że niektórzy zgodzili się zaprezentować przed nią swoje talenty. Pierwsza zaśpiewała nastoletnia Weronika, później popis wokalny o miłosnej tematyce dały dwie młodsze dziewczynki.

- Nie znam się na poprawnym śpiewie, ale twój występ bardzo mi się podobał – powiedziała pani Dorota do Weroniki i zaraz potem dała kilka rad. – Zawsze wśród słuchaczy wybierz sobie, kilka osób, do których będziesz śpiewać. Nie spuszczaj głowy i nie śpiewaj do sufitu. Nawiąż kontakt, wtedy wszyscy będą cię słuchać. Możesz trenować też przed lustrem. Ten występ był naprawdę super.

Po spotkaniu przy ul. Łabędziej Superniania, jako ambasadorka kampanii „Cała Polska czyta dzieciom” pojechała do jednego z przedszkoli na zaproszenie Klubu Czytających Rodzin „Wiewiórki”. Tam czytała bajki. Po południu był czas dla dorosłych. W Sali Kominkowej Klubu 13 Muz o godz. 16 zaczęło się spotkanie p.n. „Mądrzy Rodzice”. Uczestniczyli w nim rodzice, wychowawcy, specjaliści pracy z rodziną oraz pracownicy socjalni MOPR w Szczecinie.

- Przyszłam, bo mam do Niani pytanie – przyznała przed rozpoczęciem spotkania pani Sylwia, mama Natalii. – Moja córka chodzi do drugiej klasy, nie potrafimy jej przekonać do nauki. Woli się bawić i nie garnie się do zeszytów. Razem z mężem oglądamy programy pani Doroty. Wiele z jej zaleceń stosujemy. Udało się nam np. przekonać Natalię do jedzenia. Była niejadkiem, ale małe kolorowe porcje przekonały ją, że posiłki mogą sprawiać radość. Mamy też w domu miejsce wyciszenia – znane jako karny jeżyk.

Wywiad z Dorotą Zawadzką oraz relacja wideo z pobytu Superniani w Szczecinie już wkrótce w portalu www.mmszczecin.pl

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook