Dostałem/am się na Politechnikę Szczecińską - to brzmiało dumnie. I faktycznie byliśmy dumni z możliwości studiowania tutaj. Nagle, po kilku latach nauki okazuje się, że to, na co pracowaliśmy przez tyle czasu, może zostać nam odebrane – piszą w liście do Rektora uczelni studenci PS. – Dyplom ukończenia ma jednoznacznie oznajmiać Światu, że skończyliśmy nikomu nieznany ZUT, czyli Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny. Wszystkim nam zależy, aby po skończeniu nauki otrzymać dyplom znanej w Polsce Politechniki.
- Nie podoba mi się ten pomysł – mówi Magda, studentka I roku architektury. – Jestem oburzona, tym bardziej, że świadomie składałam dokumenty na Politechnikę, ponieważ uczelnia kształci na bardzo wysokim poziomie. Uważam, że zmiana nazwy i połączenie z Akademią Rolniczą i nie wpłynie pozytywnie na obraz naszej uczelni. „Politechnika Szczecińska jest uczelnią prestiżową, z wyrobioną na rynku opinią kuźni porządnych, wartościowych inżynierów, natomiast nowy twór, jaki ma powstać po połączeniu nie ma absolutnie żadnej renomy.
Nie kwestionujemy słuszności decyzji, skoro Najwyższe Władze uznają to za najlepsze rozwiązanie w czasach, gdy trzeba walczyć o każdego studenta” – czytamy w liście. – Tym, co nas niepokoi jest sam proces przeprowadzania łączenia uczelni. W obecnej formie nie przewiduje on ŻADNEGO okresu przejściowego.
- Projekt ustawy o utworzeniu Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego oczekuje na wprowadzenie do porządku obrad Sejmu – wyjaśnia Stanisław Heroplitański, rzecznik PS. - Jeśli ustawa zostanie uchwalona przed wakacjami, wejdzie w życie 1 września 2008 r. Nie można jednak wykluczyć, że procedury te ulegną opóźnieniu. Wtedy data powołania nowej Uczelni zostanie odpowiednio przesunięta.
Większość studentów nie ukrywa, że istotnym kryterium przy wyborze uczelni, do której składali podania była, oprócz interesujących kierunków kształcenia, właśnie dobrze kojarząca się pracodawcom na rynku pracy jak i „zwykłym ludziom” marka Politechniki. Studenci proszą wiec o pozostawienie na dyplomie nazwy Politechniki Szczecińskiej, zamiast nazwy „Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny”.
- Politechnikę wybrałem świadomie – mówi Marcin, student I roku. –Teraz, przez kilka kolejnych lat będę studiował na ZUC-ie. Chciałem pochwalić się dyplomem ukończenia prestiżowej uczelni, a nie jakiegoś uniwersytetu, o którym nikt jeszcze nie słyszał. Rzecznik Politechniki uspokaja i tłumaczy, że studenci nie mają żadnych powodów do obaw.
- Dyplomy Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego, po jego powołaniu, zostaną zaopatrzone w suplement informujący o tym, że Uniwersytet jest spadkobiercą szczytnych tradycji i renomy Akademii Rolniczej i Politechniki Szczecińskiej – tłumaczy Stanisław Heropolitański.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
