Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strzałowska: Dzieci mogły swobodnie iść chodnikiem

Anna Folkman
Anna Folkman
Po raz drugi razem z policjantami z drogówki patrolowaliśmy okolice szkół. W północnych dzielnicach mundurowi na nasze życzenie ustawili się przy Szkole Podstawowej nr 14. Kierowcy widząc radiowóz byli ostrożniejsi, ale nie obeszło się bez wielu upomnień.

Już około godz. 7 w poniedziałek policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie przyjechali na ul. Strzałowską. Podobną akcję prowadziliśmy tydzień temu na Warszewie. Zaopatrzeni w urządzenie do badania trzeźwości i „lizak” zatrzymywali kierowców, którzy zaczęli pojawiać się przed wjazdem do szkoły.

- Musieliśmy ustawić się w bocznej uliczce, ponieważ wjazd na teren szkoły jest dozwolony tylko dla pracowników placówki – zauważa mł. asp. Jarosław Sorbjan z KWP. – Sprawdzaliśmy czy kierujący mają zapięte pasy, czy dzieci są przewożone w fotelikach. Wykonywaliśmy także testy na trzeźwość. Na szczęście żaden z rodziców nie przyjechał pod wpływem alkoholu.

Policjanci zwrócili jednak uwagę na inny problem. W okolicy szkoły znajduje się szpital. Wielu pacjentów, którzy do niego przyjeżdżają zostawia swoje samochody na chodniku przed bramą szpitala.

- Tutaj obowiązuje zakaz zatrzymywania – dodaje Sorbjan. – Kierowcy tłumaczą, że nie wiedzą o tym i zastawiają chodnik, który wcale nie jest szeroki. Dzieci nie mieszczą się wtedy na nim i jako trasę do szkoły wybierają ulicę. Nie chcą się przeciskać. To niebezpieczne zwłaszcza, że jest tutaj spore wzniesienie a w pobliżu także przystanek autobusowy.

Funkcjonariusze byli pobłażliwi i tylko upominali kierowców parkujących w niedozwolonym miejscu. Przyznali, że w poniedziałek dzięki ich obecności chodniki były wolne od aut.

- Dobrze znamy to miejsce i wiemy jak wygląda, kiedy nikt tutaj nie pilnuje porządku – kończy pan Jarosław. – Przydałoby się bywać tutaj znacznie częściej.
Kierowcy, których skontrolowaliśmy poprawnie przewozili dzieci. Maluchy, które mają mniej niż 150 cm wysokości były przewożone w specjalnym foteliku. Warto zwrócić uwagę nie tylko na odpowiednie przewożenie dzieci – foteliki, zapięte pasy, ale także miejsce, w którym je wysadzamy. Rodzice bardzo często bezmyślnie wypuszczają pociechy na ulicę, na skrzyżowaniach, nie przewidując zagrożenia. Warto się zatrzymać. Minuta nas nie zbawi a może uchronić przed wielkim nieszczęściem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto