MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Straż miejska obiecała nam, że częściej będzie patrolować Gumieńce

Robert Duchowski
Robert Duchowski
Mieszkańcy osiedla Kapitanów boją się o swoje sąsiedztwo. Według nich, zbyt rzadko pojawiają się tutaj patrole policji.

O problemie bezpieczeństwa przy ul. Polskich Marynarzy długi list napisała do redakcji jedna z naszych Czytelniczek.

– Mieszkam na ul. Polskich Marynarzy, są to nowe bloki. Z jednej strony sąsiadują z Castoramą, a z drugiej z małym parkiem. Z racji, że nie było nas stać na wykupienie garażu, parkujemy autem „pod chmurką” na wytyczonych przez spółdzielnię mieszkaniową miejscach parkingowych, właśnie między blokami a parkiem. Tuż przed świętami wielkanocnymi jednej nocy zniknęły wszystkie cztery kołpaki. OK – powiedzmy, że pierdoła. Mąż zainwestował i kupił nowe felgi aluminiowe. Ostatnio zniknęły ze wszystkich kół kapsle zakrywające śruby. Nie wiem, co mam o tym myśleć – pewnie chcieli ukraść felgi, ale na szczęście nie zdążyli, bądź nie zdołali. Na nasze „bezpieczne” osiedle nie przyjeżdża żaden patrol policji, a jeśli przyjeżdża, to nie wjeżdża w naszą ulicę a tym bardziej między bloki. W parku często widzimy „podejrzane” osoby. Generalnie dzielnica jest spokojna, nie ma awantur, ani szlajających się łobuzów. A jednak nie czuję się tam bezpieczna pod tym względem, czy pewnego poranka nie zastanę auta stojącego na cegłach, bądź nie zastanę wcale swojego auta. Nie wiem, czy inni sąsiedzi mają podobne problemy. Proszę o nagłośnienie sprawy – może policja zacznie kontrolować to miejsce.

Opinię naszej Czytelniczki potwierdzają inni mieszkańcy.

– Nigdy nie widziałam tutaj żadnego patrolu policji ani straży miejskiej – żali się Maria Pikulin. – Strażników widziałam ostatnio na pętli tramwajowej. Były tu włamania do mieszkań. Policja powinna lepiej i szybciej reagować. Mnie na szczęście nie okradli, ale trzeba dmuchać na zimne.

Sprawdziliśmy więc jak często patrole policji i straży miejskiej pojawiają się w tym rejonie.

– Zdarzają się sporadyczne zgłoszenia włamań do mieszkań, czy kradzieży przy tej ulicy – przyznaje st. asp. Arkadiusz Gutowski z Komisariatu Szczecin Pogodno. – Nie jest to jednak miejsce szczególnie zagrożone, na pewno nie bardziej niż osiedle Kaliny, czy Przyjaźni. Jednak regularnie w tym miejscu pojawiają się nasze patrole: oddziały prewencji, wywiadowcy, patrole interwencyjne i dzielnicowa Agnieszka Mądrawska. Policja jest więc w tym miejscu nawet kilkanaście razy w tygodniu. Według nas to wystarczy.

O problemie bezpieczeństwa na ul. Polskich Marynarzy rozmawialiśmy również ze strażą miejską.

– Dla Gumieniec i Świerczewa mamy jeden stały patrol – przyznaje Robert Kołodziejczyk. – W tych okolicach mamy do czynienia zazwyczaj ze sprawami porządkowymi, nie mieliśmy zgłoszeń od mieszkańców na temat bezpieczeństwa. Patrole są tam dosyć często.Dziękujemy jednak za zgłoszanie problemów, weźmiemy pod uwagę zdanie mieszkańców i będziemy lepiej obserwować to miejsce.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto