Decyzję o strajku pracownicy Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego podjęli dziś rano. Przez dwie godziny z żadnej zajezdni nie wyjechał ani jeden tramwaj.
- Taki był plan – mówi Bogdan Rojek, przewodniczący NSZZ Solidarność Pracowników Komunikacji Miejskiej. – Na razie zdecydowaliśmy się na dwugodzinny strajk ostrzegawczy. Pracownicy chcieli go przedłużyć, ale póki co poczekamy na reakcję zakładu.
Jeśli jej nie będzie związkowcy nie wykluczają kolejnego nieoczekiwanego paraliżu komunikacyjnego.
Zamiast tramwajów dziś rano na ulice wyjechały autobusy. Zarząd Dróg i Transportu już kilka dni wcześniej zaplanował autobusową komunikację zastępczą. Ponad 10 zastępczych autobusów i tak nie poprawiło porannego ruchu w mieście. Wielu mieszkańców miasta spóźniło się dziś do pracy.
- Były spore problemy – mówi pracownik ZDiTM-u. – O strajku dowiedzieliśmy się po fakcie. Pierwsze autobusy ruszyły około godziny 4.30 i jeździły do godz. 7. Padający śnieg i trudne warunki na drodze dodatkowo spowalniały ruch w mieście. Pasażerowie na pewno nie byli zadowoleni.
Opóźnienia w kursowaniu tramwajów mogą potrwać do godziny 10.
Zobacz: Szczecin - Informator
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?