Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strach tędy iść

Marcin Niedziółka
Marcin Niedziółka
– Codziennie co najmniej raz muszę tędy przejść – mówi Maria Nałkiewicz z ulicy Warcisława. – W dzień się nie boję, choć nie raz spotkałam się z zaczepkami. Gorzej jest jednak wieczorem.

Większość mieszkańców nie pamięta, kiedy paliło się światło pod wiaduktem.

– Wraz z pociągami zniknęło oświetlenie – mówi Lucjan Rudnicki z Rady Osiedla Niebuszewo. – Tak jest od 5-6 lat.

Zdaniem przewodniczącego, okolica wiaduktu należy do szczególnie niebezpiecznych. – Staram się unikać spacerów w tej okolicy. Jeżeli już muszę, zazwyczaj korzystam z samochodu.

Zła opinia o wiadukcie popularna jest po obu stronach linii kolejowej.

– Mój syn chodzi do szkoły na osiedlu Książąt Pomorskich – mówi Teresa Masarek z ulicy Orzeszkowej na Niebuszewie. – Przechodzi pod nieoświetlonym wiaduktem.

Odpowiedzialnym za stan oświetlenia okazuje się być Zakład Linii Kolejowych PKP. Włodzimierz Wiatr, zastępca dyrektora ds. technicznych, tłumaczy, że do czasu naszej interwencji nie wiedział nic o ciemnym wiadukcie. – Oświetlenie faktycznie jest uszkodzone. Mam nadzieje, że nie będzie problemu z ponownym jego podłączeniem.

Tłumaczy, że przyczyną uszkodzeń są zazwyczaj dewastacje. Przypuszcza, że tak samo mogło się też stać z wiaduktem przy Warcisława. – Zazwyczaj najpierw kradzione są kable. Wyłączone światło prowokuje do kolejnych dewastacji.

Zapewnia, że światło pod wiaduktem pojawi się najdalej za dwa tygodnie. – Zleciłem już zamontowanie świateł Energetyce Kolejowej i ma to zostać wykonane do końca miesiąca.

Dlaczego więc przez lata nikt nie zainteresował się zdewastowanym wiaduktem? Na to pytanie już nie usłyszeliśmy odpowiedzi.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto