Tomasz Olszewski nie jest już prezesem Stoczni Szczecińskiej Nowej. Początkowo twierdził (i napisał w swojej rezygnacji), że dymisja spowodowana jest sprawami osobistymi.
Kierował stocznią od niemal 7 lat. Wczoraj rano opowiedział na spotkaniu ze związkowcami o prawdziwych przyczynach swojej decyzji. Było nią niezrealizowanie przez Agencję Rozwoju Przemysłu i Korporację Polskie Stocznie programu dokapitalizowania stoczni oraz zła współpraca z tymi instytucjami. Powiedział, że stocznia nie ma czasu czekać na obiecane pieniądze. Zapewnił jednocześnie, że wypłaty będą, bo Korporacja udzieli pożyczki w wysokości 36 mln zł.
Wideo
Politycy wspominają swoje mamy!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!