Starym tramwajem na premierę książki (wideo)

Późnym popołudniem z pętli na Pomorzanach wszystkich chętnych do zakupu książki, na ulicę Niemierzyńską zawiózł zabytkowy tramwaj N #167, którego poprowadził chyba najbardziej rozpoznawalny szczeciński motorniczy - pan Roman Mirek, zawsze barwnie opowiadający o losach szczecińskiej komunikacji.

Podróż odbyła się z niewielkim opóźnieniem, ponieważ jak twierdzili pracownicy MZK zanik napięcia w sieci trakcyjnej spowodowało przewalone w wyniku silnego wiatru drzewo. I choć przez chwilę z tego powodu w stronę Pomorzan kursowała nawet autobusowa komunikacja zastępcza, to jednak udało się dojechać na miejsce wyznaczoną wcześniej trasą.

Choć w dobie gier komputerowych, codziennych problemów niewiele jest osób, których interesuje taki temat jak komunikacja miejska, to jednak znaleźli się chętni do nabycia książki. (Ze zrozumiałych względów pozycja nie rozeszła się tak jak powieści J.K. Rowling.)

Publikacja ta na pewno bardziej interesuje hobbystów i osoby pasjonujące się historią miasta, ale nawet zwykły pasażer znajdzie w niej informacje, które go zainteresują. Historia już do nas nie wróci, ale zainteresowanie się nią może np. wytłumaczyć nam dlaczego autobus w obecnych czasach wygląda tak, a nie inaczej.

Przy ul. Lenartowicza, w budynku Muzeum Komunikacji i Techniki na gości czekał autor książki Pan Marek Molewicz. W przyjaznej i dość kameralnej atmosferze opowiedział o czym jest książka i dlaczego warto ją przeczytać, że porusza ona temat nie tylko komunikacji miejskiej, ale również, że autobusy od wielu, wielu lat to nierozłączny element związany z naszym miastem, a w publikacji dużo jest też o samym Szczecinie.

Podkreślił, że najtrudniejszą rzeczą w stworzeniu książki było dotarcie do informacji sprzed lat, które czasami są ledwie szczątkowe.

Na koniec, gdy pojawiły się pytania do autora doszło do ciekawej dyskusji i sporów, m.in. o powojenne autobusy - takie niejasności są zrozumiałe ze względu na małą ilość danych. Przy okazji pojawiła się propozycja napisania kolejnej książki.

Patronat nad publikacją objęło Muzeum Komunikacji i Techniki "Zajezdnia Sztuki", którego dyrektorem jest Pan S. Horoszko, obecny podczas prezentacji. Dyrektor podkreślił, iż jest to ważny moment dla rozpoczynającego działalność muzeum, oraz wyraził nadzieje, że z czasem podobnych wydawnictw przybędzie.

Warto przypomnieć, iż już w tym roku mają rozpocząć się pracę przy renowacji budynków zabytkowej zajezdni, które  potrwają do 2010 r.

Wchodząc do autobusu czy tramwaju większość osób nie zwraca uwagi nawet na to, jaka firma go wyprodukowała. Czasami warto jednak rozejrzeć się pośród tego co nas otacza, nie przechodzić obok wszystkiego obojętnie a jazdy autobusem nie traktować jak zło konieczne. Transport publiczny to zarówno przeszłość jak i przyszłość.