Ze Stadionu Miejskiego zdemontowano ok. 10 tysięcy granatowo-bordowych krzesełek, było tez kilkanaście w kolorze żółtym. Po przeprowadzeniu wstępnej inwentaryzacji okazało się, że 1000 sztuk trzeba zutylizować, bo są w złym stanie.
ZOBACZ TEŻ:
Pozostałe zostaną rozdysponowane na inne obiekty sportowe przez Miejski Ośrodek Sportu Rekreacji i Rehabilitacji oraz Zachodniopomorski Związek Piłki Nożnej. Wtedy ostatecznie będzie wiadomo, ile krzesełek - poprzez klub - trafi do kibiców.
CZYTAJ TEŻ: Stadionowe krzesełka hitem? Kibice już chcieliby je kupić!
Przede wszystkim - zgodnie ze specyfikacją - trafią do obiektów przy Nehringa (700 sztuk), na Skolwin (700 sztuk), Tenisową (800 sztuk), do Jezierzyc (300 sztuk) i do Załomia (30 sztuk).
- Mamy świadomość, że dla kibiców Pogoni te granatowo-bordowe krzesełka mają wymiar symboliczny i sentymentalny. To coś znacznie więcej niż tylko kawałek starego plastiku, dlatego staramy się, żeby żadne siedzisko nie ucierpiało podczas demontażu - zaznaczył Robert Danielewski, kierownik działu technicznego budowy.
- Niemal codziennie odbieramy telefony z pytaniem czy już można kupić siedziska ze starego stadionu - przyznaje Krzysztof Ufland, rzecznik prasowy klubu Pogoń. - Jakiś czas temu dzwonił pan, który od razu chciał kupić 100 krzesełek - opowiada, ale też tłumaczy, że klub nie ma jeszcze ani jednego krzesełka i nie wie na razie ile ich dostanie.
- Dopiero jak je będziemy mieli, będziemy mogli zdecydować co dalej. Inaczej bowiem musi wyglądać dystrybucja jak będzie tych siedzisk 50, a inaczej jak 5 tys.
- Może zorganizujemy konkurs? - zastanawia się. - Ale chcemy, aby parę starych siedzisk trafiło do klubowego muzeum. Po liczbie pytań na temat starych siedzisk stadionowych widać, że kibice mają do nich stosunek sentymentalny. Chcą już nawet sobie rezerwować te krzesełka. Planują jakie im będzie najlepiej pasowało - w jakim kolorze, choć wybór nie jest duży - bordo, granat i parę żółtych - śmieje się. - Co chcą z nimi zrobić, gdzie postawić? Nie wiem, może w ogrodzie, na działce, a może w salonie w domu - zastanawia się rzecznik. - Z kilku takich siedzisk można zrobić ławeczkę ogrodową - podpowiada.
- Ja się temu zainteresowaniu nie dziwię - przyznaje Jarosław Mroczek, prezes klubu Pogoń. - Na stadionie, na każdym meczu jest zawsze bardzo dużo emocji. I te emocje są zarówno przy wygranych, jak i przy przegranych meczach.
Przyznaje też, że zainteresowanie ze strony kibiców starymi siedziskami jest ogromne.
- A my nie wiemy kiedy je dostaniemy - dodaje i przyznaje, że sam rozważa ewentualność nabycia takiego starego krzesełka z "Paprikany".
ZOBACZ TEŻ:
- Kibice stadionowymi krzesełkami się żywo interesują - przyznaje Krzysztof Ufland. - Każdemu musimy tłumaczyć, że my jeszcze w tej sprawie nic nie wiemy. Niczego nie możemy deklarować. Procedura bowiem jest taka - najpierw demontaż z trybun, później inwentaryzacja i przekazanie siedzisk do MOSRiR-u (który jest ich właścicielem). To MOSRiR zadecyduje jakie krzesełka i ile otrzyma klub Pogoń.
Na pytanie, czy stare krzesełka będą rozdawane kibicom bezpłatnie czy trzeba będzie jednak za nie zapłacić, Krzysztof Ufland przyznał, że jeszcze klub nie podjął decyzji, ale jeśli postanowi, że za krzesełka trzeba będzie płacić, to będzie to bardzo symboliczna opłata.
- Wiemy, że kibice chcą mieć takie krzesełko przede wszystkim jako pamiątkę - podkreśla.
Spółka Doraco PBG Stadion Szczecin na terenie inwestycji zakończyła też montaż pierwszego etapu zaplecza budowy, co z pewnością korzystnie wpłynie na tempo i organizację realizowanych działań. Do Świąt Wielkanocnych Wykonawca planuje rozpocząć prace rozbiórkowe toalet na koronie trybuny południowej oraz demontaż zadaszenia. W planach jest także zainicjowanie robót ziemnych związanych z budową budynku CSDiM.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?