Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Środa szczęśliwa dla naszych sportowców (raport)

Redakcja
Pogoń Szczecin pokonała GKP 1:0, AZS Szczecin odniósł szóste z rzędu zwycięstwo, a Marcin Matkowski i Mateusz Fyrstenberg awansowali do kolejnej rundy turnieju BNP Paribas Masters.

Portowcy z trudem zdobywają trzy punkty

Pogoń Szczecin po bardzo słabym meczu pokonała GKP Gorzów 1:0 (0:0). Gola na wagę zwycięstwa zdobył Maksymilian Rogalski. Dzięki temu zwycięstwu nasz zespół zakończył ten rok na drugim miejscu w lidze.

Spotkanie rozczarowało kibiców, którzy tego dnia pojawili się na stadionie. Obydwa zespoły stworzyły sobie niewiele sytuacji podbramkowych. Najważniejsza akcja została przeprowadzona w 75 minucie, kiedy to Maksymilian Rogalski zdobył zwycięską bramkę dla Pogoni. Czytaj więcej...


„Matka” i „Frytka” grają dalej!

Nasi debliści pokonali w meczu drugiej rundy turnieju BNP Paribas Masters 1000 parę Brunstrom/ Rojer 6:4, 7:6(5) i awansowali do ćwierćfinału.

Mecz był bardzo zacięty od samego początku. Gra była bardzo wyrównana, jednak przy stanie 3:3 w pierwszym secie nasi tenisiści złapali odpowiedni rytm i pewnie doprowadzili do zwycięstwa.

Druga partia była o wiele bardziej dramatyczna. O jej losach rozstrzygnął tie brake, którego nasi zawodnicy wygrali do 5.

W kolejnej rundzie Matkowski i Fyrstenberg zagrają ze zwycięzcą meczu Tsonga/ Benneteau – Bob Bryan/ Mike Bryan. Jeżeli nasi zawodnicy wygrają to spotkanie zakwalifikują się do finału Masters w Londynie. Jednak będzie to zadanie bardzo trudne. Bracia Bryanowie są jedną z najlepszych par deblowych na świecie. Z kolei z duetem Tsonga/ Benneteau nasi tenisiści przegrali już w tym sezonie w finale turnieju w Szanghaju. W czwartek dowiemy się, z kim przyjdzie im się zmierzyć.


AZS dalej niepokonany

Akademicy wygrali wyjazdowe spotkanie z AZS-em Kutno 85:81 i utrzymali pozycję lidera tabeli II ligi grupy B.

Było to już szóste zwycięstwo naszych koszykarzy w tym sezonie. Jednak na pewno najtrudniejsze. Nasi zawodnicy zapewnili sobie wygraną dzięki świetnej postawie Andrzeja Karasia. Weteran koszykarskich parkietów w samej końcówce spotkania zdobył punkty, które zapewniły szczecinianom zwycięstwo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto