Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprzedawali pasażerom kuszetki, których nie było

Mariusz Parkitny
Kuszetki do Warszawy stały zablokowane w Świnoujściu, a kolej i tak sprzedawała na nie bilety. Podróżni jechali do stolicy na siedząco

W niedzielę pod Warnowem wykoleiło się dziewięć cystern. Awarię usunięto dopiero w nocy z wtorku na środę. W Świnoujściu utknęło część składów, między innymi trzy wagony z kuszetkami przeznaczone na kurs do Warszawy.

Mimo tego utrudnienia, w kasach sprzedawano bilety na kuszetki. Pasażerowie, którzy we wtorek wieczorem wyjeżdżali ze Szczecina do Warszawy dowiadywali się o tym dopiero w pociągu. Nie kryli zdumienia.

- Całą podróż zamiast w kuszetce spędziłem na siedząco. Bilet kupiłem we wtorek, gdy linia pod
Warnowem wciąż była uszkodzona, a więc sprzedaż kuszetek nie powinna się odbywać - mówi pan Maciej, który napisał do nas z pociągu.

Niewielkim pocieszeniem dla pasażerów był fakt, że w zamian kuszetek podstawiono im siedzące wagony pierwszej klasy.

- Kontroler poinformował nas, że kuszetki stoją w Świnoujściu ze względu na awarię. I, że będziemy mogli domagać się od przewoźnika zwrotu części pieniędzy - dodaje pan Maciej.
Intercity przeprasza, ale twierdzi, że od razu po wypadku cystern zablokowało sprzedaż kuszetek.

- PKP Intercity w momencie pojawienia się utrudnień na trasie kolejowej Szczecin - Świnoujście zablokowała sprzedaż miejsc w kuszetkach, a osoby, które posiadały bilet na kuszetkę dokonały zakupu z wyprzedzeniem - czytamy w oświadczeniu przewoźnika.

To ciekawe, bo pan Maciej kuszetkę kupił jeszcze we wtorek, czyli dwa dni po awarii.

- Za wszelkie utrudnienia przepraszamy. Podróżni mogą ubiegać się o 100 procent zwrotu za miejsce w kuszetce, a dodatkowo, w ramach rekompensaty za obniżony komfort podróży otrzymają 5o procent zwrotu ceny biletu na przejazd - zapewnia przewoźnik.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto