- Oszust swoją przestępczą działalność prowadził od 2010 roku - relacjonuje mł. asp. Mirosława Rudzińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Na własnych stronach internetowych oferował do sprzedaży substancje chemiczne tzw. dopalacze. Mężczyzna odbierał pieniądze od swoich klientów a w zamian przesyłał np. pocięte gazety, sól, proszek do pieczenia itp.
Policjanci po kilkunastotygodniowych działaniach operacyjnych ustalili, że oszustem jest 23-latek mieszkający w powiecie Gryfińskim.
- W połowie tego tygodnia został zatrzymany i doprowadzony do Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie, gdzie przedstawiono mu kilka zarzutów oszustwa - informuje mł. asp. Mirosława Rudzińska. - Zaraz po zatrzymaniu przeszukane zostały pomieszczenia zajmowane przez oszusta. Policjanci zabezpieczyli kilka komputerów oraz nośniki danych, które zostały przekazane do dalszych badań.
23-latek prowadząc swoją przestępczą działalność liczył na to, że kontrahenci słabo znają przepisy prawa i nie zgłoszą oszustw obawiając się konsekwencji prawnych i ujawnienia swojego zainteresowania dopalaczami.
- Jednak znaleźli się klienci, którzy zgłosili się do szczecińskich policjantów - dodaje mł. asp. Mirosława Rudzińska. - Dzięki temu ustali oni część pokrzywdzonych i nadal prowadzone są czynności, dzięki którym docierają do kolejnych oszukanych. Policjanci ustalają również czy substancje chemiczne, które podejrzany oferował do sprzedaży w czasie swoje działalności były legalne.
Mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstw, był już wcześniej karany za oszustwa.
Sprawa jest rozwojowa, z zebranych w sprawie informacji wynika ze oszukanych może być nawet 200 osób a sprawca zarobił na nich kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?