Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawa Holendra: Anita S. kochała kogoś innego

Sylwia Cyza
Sylwia Cyza
Według osób, które znały ofiarę, oskarżony był tylko jej przyjacielem. Pomagał Anicie S. i chciał się związać z nią na stałe. Ona jednak swoje uczucia ulokowała gdzie indziej.

Koleżanka Anity S., która pracowała z nią w Holandii zeznała przed szczecińskim sądem, że Anita zakochana była w innym mężczyźnie. To o nim mówiła jak o życiowym partnerze, to z nim chciała ułożyć sobie życie. Oskarżony Antonius H. był tylko jej bliskim przyjacielem.

Tajemniczy R. nie stawił się na rozprawie. Wśród świadków znaleźli się również: sąsiadka ofiary, jej ojciec, oraz mężczyzna, u którego mieszkała w Niemczech.

Kolejna sprawa we wrześniu.

Przypomnijmy. Do tragedii doszło dwa lata temu w mieszkaniu kobiety przy ulicy Iwaszkiewicza. Według prokuratury mężczyzna kilkakrotnie uderzył kobietę drewnianą figurką słonia w głowę, przeciął nadgarstek. Kobieta wykrwawiła się na śmierć. Zabójca skrępował jej ciało sznurem, owinął w prześcieradło i schował w piwnicy.


Zobacz też:
**

Makabryczne znalezisko na Prawobrzeżu (video)

**

Przeczytaj:

Zabójstwo Anity S.: "Wyglądał jak Mick Jagger"

**

Antonius H. nie przyznaje się do zabójstwa

**

**

Zabójstwo Anity S.: Holender przed sądem (MoDO) Zabójca Anity S. aresztowany Znamy tożsamość ofiary

**

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto