Sposób na zimową zabawę: Lodowisko od strażaków

- Jestem świeżo upieczoną mieszkanką dzielnicy Bezrzecze – pisze pani Aleksandra, dziennikarka obywatelska MM Moje Miasto. - Każdego popołudnia spaceruję po nowej okolicy. W poniedziałek zauważyłam niewielką gromadkę ludzi na boisku przy ulicy Górnej - nie zrobiło to na mnie większego wrażenia, ale dziś w tym samym miejscu skupisko ludzi było znacznie większe. Z ciekawości podeszłam bliżej... Nie wiem czyja to inicjatywa, ale byłam pełna podziwu - na płycie boiska od koszykówki oświetlonej reflektorami, przy muzyce brzmiącej z głośników stojących przy płycie boiska, mieszkańcy (dorośli wraz z dziećmi) jeździli na łyżwach.

Jak dodaje pani Aleksandra, nie brakowało również widzów, którzy rozgrzewali się podskakując w rytm muzyki, podziwiali wyczyny swoich bliskich na lodzie podając im od czasu do czasu kubek z gorącą herbatą z termosu.

- Uważam, że to fantastyczny pomysł, sama zamierzam dołączyć do tej zabawy, warto nagłośnić taką inicjatywę w innych dzielnicach Szczecina, bo wieje tu pustkami, nudą i chłodem... - dodaje pani Aleksandra.

Jak się okazuje, nie ma najmniejszego problemu, żeby także na waszym szkolnym czy też osiedlowym boisku powstało lodowisko. Pogoda sprzyja!

- Jeśli ktoś zadzwoni, na pewno nie odmówimy pomocy - mówi Mirosław Siewierski, rzecznik straży pożarnej. - Jednak zgłoszenia mogą dawać tylko podmioty zorganizowane np. rada osiedla, szkoła, świetlica środowiskowa itp. Rodzice niestety sami nie mogą prosić o lodowisko, ale wystarczy, że prośbę przekażą swojej radzie osiedlowej. Jeśli ktoś chce się z nami skontaktować w tej sprawie najlepiej, żeby zatelefonował pod numer tel. 091 43 48 400.

Miejsce na lodowisko powinno być płaskie, tak, żeby nie ściekała z niego woda. Potrzebne jest także obwałowanie, które możemy wykonać z piasku.

Na takiej tafli pod okiem rodziców czy opiekunów dzieci na pewno będą bezpieczniejsze. Zamarznięte jeziora i inne akweny nie są najlepszym miejscem do zabawy.