Do zabójstwa doszło w nocy z 12 na 13 października przy ul. Bogumińskiej. Kobietę zamordowaną kuchennym nożem policjanci znaleźli w spalonej altance. Był tam także pęk kluczy. Dzięki temu kryminalnym udało się wytypować sprawcę. Klucze pasowały do zamków w jego mieszkaniu. Domniemanego sprawcy nie było na miejscu.
Kolejne tropy prowadziły do jednego z mieszkań w Policach. To właśnie tam policjanci zatrzymali 21-latka. Mężczyzna znał swoją ofiarę. Wiedział, że kobieta mieszkająca w altance może mieć większą sumę pieniędzy. Chcąc ją okraść, zadał śmiertelny cios kuchennym nożem w plecy. Aby zatrzeć ślady podpalił altankę.
W piątek mężczyzna trafił do prokuratury. Przedstawiono mu zarzut zabójstwa na tle rabunkowym. Jednocześnie prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie 21-latka. Sąd zadecydował, że mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za zabójstwo grozi mu nawet dożywocie.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?