- Nie ma już szaleństwa, jakie panowało jeszcze pół roku temu – mówi Tomasz Jeżowski, współwłaściciel „Pośrednik Nieruchomości”. - Jeszcze kilka miesięcy temu cena za metr w bloku z płyty sięgała 5000 zł/m. Przykładowo mieszkanie na os. Kaliny (31,4 m kw.) które jeszcze kilka miesięcy temu kosztowało 156 tys. zł teraz można kupić za 140 tys. zł.
Najdroższe są wciąż kawalerki. Nie można dokładnie określić ceny metra kwadratowego w naszym mieście ponieważ zależy on od dzielnicy i standardu mieszkania. Cena waha się od 1600 zł do 6500 zł. Najczęściej mieszkań szukamy w Śródmieściu, na Gumieńcach, Pogodnie, os. Kaliny, Warszawie i Bezrzeczu.
Trudno przewidzieć jak w najbliższych miesiącach będą kształtowały się ceny mieszkań.
- To zależy od kursu franka szwajcarskiego i wysokości stóp procentowych - mówi Joanna Guzowska, która pracuje w jednym z banków. – Stopy procentowe wciąż rosną. Frank co prawda nie, ale nie wiadomo jaki będzie jego kurs w najbliższym czasie. Z tego co wiem, większość osób kupuje mieszkania na kredyt, z ewentualnym niewielkim wkładem własnym. Na razie kredyty są dość atrakcyjne, a klienci częściej wolą obcą walutę – franka szwajcarskiego. Dla wielu z nich najważniejsze jest to, żeby w razie czego móc sprzedać mieszkanie razem z ciążącym na nich kredytem.
Przykładowe ceny mieszkań:
- Kaliny - 31,4 m kw, 4400 zł/m; w sumie 140 tys. zł
- Książąt Pomorskich - 42 m kw, 6166 zł/m; w sumie 259 tys. zł
- Warszewo - 59,2 m kw, 5574 zł/m; w sumie 330 tys. zł
- Bukowe - 49,1 m kw, 5259 zł/m; w sumie 260 tys. zł
- Śródmieście - 70,3 m kw, 5264 zł/m; w sumie 370 tys. zł
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?