Sochański: Z czego będziemy spłacać kredyty?

Z wielkim niepokojem patrzę na rosnące zadłużenie miasta – mówił dziś Sochański na antenie Polskiego Radia Szczecin. - Doprawdy nie wiem, z czego będziemy te kredyty spłacać. - Podstawą są, oczywiście, miejsca pracy. Myślę, że musimy razem z Niemcami zadbać o to, żeby te słabe gospodarczo regiony, potrzebujące miejsc pracy - oba, i po polskiej i niemieckiej stronie granicy - wspólnie ubiegały się o jakieś subwencje.
Sochański zarzucił rządowi traktowanie Szczecina jak prowincji i dopuszczenie do upadłości kilku dużych zakładów pracy. - _Osobną sprawą jest rewitalizacja terenów po stoczniowych, bo wszędzie w Europie przemysł "wygasa" i trudno jest utrzymać go wobec konkurencji z Azji i to nie jest problem tego typu. Natomiast miasta, w których się ten przemysł zamyka, otrzymują coś w zamian. Szczecinowi w zamian pokazuje się kandydata na prezydenta sfotografowanego obok premiera, co moim zdaniem jest skandaliczne i powinno nas obudzić. To polski rząd postawił w stan upadłości szereg zakładów nie dając nic w zamian _– powiedział kandydat obywatelskiego komitetu "Obudźmy Szczecin".