Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmigus Dyngus: Możesz mieć do czynienia z policją

Redakcja
W Śmigusa Dyngusa z pewnością wiele osób zdecyduje się na tradycyjne oblanie kogoś wodą. Lepiej jednak zrezygnować z oblewania nieznajomych przechodniów, czy pasażerów.

W tym roku policja będzie miała oko na chuliganów i nie popuści tym, którzy tradycję mylą z chuligańskimi wybrykami.

- Z doświadczeń lat ubiegłych wynika, iż nie wszystkie osoby kultywujące tą tradycję potrafią zachować umiar i często przekraczają zwyczajowo przyjęte normy - mówi sierż. Mirosława Rudzińska z biura prasowego komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Nierzadko w tym dniu już do samego rana ulice przemierzają grupy wyrostków wyposażone w wiadra z wodą i inne akcesoria, którzy przez cały dzień oblewają przechodniów. Bez umiaru wlewają oni kaskady wody do środków komunikacji miejskiej, zatrzymujących się na światłach samochodów, klatek schodowych, kościołów. Oblewani są ludzie idący do kościoła, oczekujący na tramwaj, dodatkowo na przechodniów zrzucane są plastikowe woreczki z wodą. W rezultacie wielu mieszkańców naszego miasta boi się w tym dniu wychodzić z domu.

Z punktu widzenia prawa przypadki przesadnego i spotykającego się ze zdecydowanym sprzeciwem osób oblewania wodą, są karalne.

- Sprawcy takich czynów nie rozróżniają tradycji od zwykłego wybryku, który nosi często znamiona wykroczenia - mówi sierż. Rudzińska. - W skrajnych przypadkach naruszony może być nawet przepis kodeksu karnego (art. 288 par 1).

W sytuacji, gdy w skutek celowego oblania doszło do zniszczenia bądź zabrudzenia odzieży lub innego uszkodzenia mienia, osoba pokrzywdzona ma prawo złożyć żądanie ścigania sprawcy takiego czynu. Policja zobowiązana jest do ustalenie winnego i pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej.


Zobacz: Miedź Legnica - Pogoń Szczecin 1:3 (0:1) (wideo)


Ponadto, swoim postępowaniem osoby takie często dopuszczają się wykroczeń zakłócenia spokoju i porządku publicznego, spowodowanie niebezpieczeństwa przez wyrzucanie przedmiotów i wylewanie płynów, czy nieobyczajnego wybryku. W momencie, gdy obiektem takich ataków stają się pojazdy w ruchu drogowym sprawcy swoim zachowaniem nierzadko dopuszczają się wykroczeń przeciwko bezpieczeństwu ruchu drogowego: rzucanie przedmiotami w pojazd w ruchu, utrudnienia ruchu na drodze, czy spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Zgodnie z ustawą o zmianie ustawy kodeksu karnego i niektórych innych ustaw ściganie wykroczeń o charakterze chuligańskim, czyli polegających na umyślnym godzeniu w porządek lub spokój publiczny albo umyślnym niszczeniu lub uszkodzeniu mienia, jeżeli sprawca działa publicznie oraz w rozumieniu powszechnym bez powodu lub oczywiście z błahego powodu, okazując przez to rażące lekceważenie podstawowych zasad porządku prawnego winno się odbywać w trybie przyspieszonym.

- Opisane zachowania są niczym innym niż zwykłymi wybrykami chuligańskimi, które powinny spotykać się ze zdecydowaną reakcją - mówi sierż. Mirosława Rudzińska. - Sytuacja ta wymusza na policji konieczność podjęcia działań ukierunkowanych na ukrócenie tego procederu i ograniczenie takich zachowań.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto