Śmieci zalegają na osiedlu w Kielcach. Mieszkańcy wynieśli stare meble mimo że nie było ich odbioru. Są też pretensję, że stoją na trawniku

- Taki bałagan można było obserwować przez całą Majówkę. Tak spółdzielnia "Armatury" dba o porządki na ulicy Kaczmarka. Lokatorzy, którzy interweniują są odsyłani do kontaktu z firmą zajmującą się wywozem odpadów – zaalarmowała nas Czytelniczka.

Zobacz zdjęcia:

Kierownik administracji wspomnianej spółdzielni mieszkaniowej, Krzysztof Wojcieszyński, wyjaśnia, że lokatorzy wyrzucają odpady wielkogabarytowe nie patrząc na harmonogram ich wywozu ustalony przez Urząd Miasta i firmę Eneris, zajmującą się ich odbiorem.

- Spółdzielnia nie ma możliwości wywozu śmieci, nie mamy odpowiedniego pojazdu – tłumaczy kierownik. - Mieszkańcy znają harmonogram odbioru odpadów wielkogabarytowych przez Eneris ale niestety wynoszą je, kiedy im pasują. Często robią to następnego dnia po odbiorze, więc potem leżą dłuższy czas. I tak było ostatnio, jeden z lokatorów sprzedał mieszkanie, całe wyposażenie wyniósł z niego i ustawił koło śmietnika. Najbliższy odbiór odpadów wielkogabarytowych będzie 15 maja i do tego czasu będą one stać w osiedlu – tłumaczy.