Śmieci leżą przy ławeczkach turystycznych

- Mieszkam na prawobrzeżu – pisze pan Paweł. - Wybrałem się z dziećmi, Paulinką 6 lat i Zuzią 5 lat, na ognisko. Wzięliśmy kiełbaski, dobre humory i poszliśmy. Przy Dębach Krzwoustego, po lewej stronie są ogródki działkowe" Puszcza". Nie można nie trafić. Na przeciwko jest mała polanka, miejsce na ognisko przygotowane, pomyślałem sobie to super miejsce. Kiedyś tam bywałem. Wszystko było ok. To co zastaliśmy nie da się opisać.

Wszędzie leżą śmieci, butelki. Widać, że poprzedni użytkownicy ogniska nie wpadli na pomysł, żeby posprzątać po zakończeniu imprezy przy ognisku. W takim otoczeniu spożywanie posiłku i spędzanie miło wolnego czasu jest dość trudne.

Straż Miejska na prawobrzeżu regularnie sprawdza zaśmiecone miejsca i zaleca zarządcom poszczególnych terenów, żeby je posprzątali.

Rejon przy Dębach Krzywoustego leży na granicy gminy Szczecin i Nadleśnictwa Gryfino.

- Wyślę tam patrol i sprawdzimy do kogo należy to miejsce – mówi Michał Domański, naczelnik Straży Miejskiej Oddziału Prawobrzeże. – Jeśli teren jest miejski, to się nim zajmiemy, jeśli należy do Nadleśnictwa, skontaktujemy się z nim.

W Puszczy Bukowej jest wiele miejsc przeznaczonych do wypoczynku na świeżym powietrzu z miejscami na ognisko. Niestety, większość z nich wygląda podobnie jak to przy działkach w Puszczy. Niektóre są dodatkowo zdewastowane.

Efekty działalności wandali można spotkać nad Jeziorem Szmaragdowym i w Parku Leśnym Bukowe-Klęskowo. Służby leśne i miejskie starają się walczyć z nimi i naprawiać szkody, ale nie zawsze się udaje.