W weekend 18 i 19 października w ramach plebiscytu Korona Smakosza w całym kraju wybrane restauracje oferowały dania z menu z pięćdziesięcioprocentową zniżką.

W restauracji Buddha można było na przykład zjeść kurczaka satay z orzechowym sosem za jedyne 7,70 zł. Bombay w swojej specjalnej ofercie miał zestaw dla dwojga składający się z indyjskich pierożków, warzyw w cieście i chrupiących placków w cenie 15 zł. Sushi Mado oferowało zupę miso z serkiem tofu i glonami wakame za 6,50 zł.

Zwykle za te potrawy zapłaciliśmy dwa razy tyle, ale z powodu plebiscytu "Korona Smakosza" można było wybrane dania z kart restauracji biorących udział w akcji zjeść za połowę ceny. Miłośnicy wyśmienitych smaków nie mogli przepuścić takiej okazji i szturmem ruszyli na kulinarny podbój miasta. Knajpy pękały w szwach. Po zjedzeniu zamówionego dania klienci wypełniali ankiety, w których oceniali lokale gastronomiczne. W środę, 16 listopada, na Wydziale Zarządzania i Ekonomiki Usług Uniwersytetu Szczecińskiego ogłoszono wyniki plebiscytu.

- To już trzecia edycja plebiscytu "Korona Smakosza", z roku na rok cieszy się on coraz większą popularnością - mówił podczas uroczystości Ryszard Malec z firmy Makro Cash and Carry, która organizuje plebiscyt. - W tym roku w akcji w Szczecinie udział wzięło 58 punktów gastronomicznych. Wypełniono ponad 5,5 tys. ankiet. Cieszymy się, że plebiscyt cieszy się taką popularnością, bo klientom daje szansę poznania lokali i różnych smaków, a restauracjom i kawiarniom daje szansę wypromowania swojego lokalu.

Zobacz również: Korona Smakosza cieszy się dużą popularnością. Obiad za pół ceny. Knajpy pękają w szwach

Wegetariańsko i domowo

Restauracje, kawiarnie i bary nagrodzono w 10 kategoriach. Szczecinianie za najlepszy lokal z daniami regionalnymi uznali restaurację Ładoga, a lokalem z najlepszą relacją ceny do jakości okazało się Bistro pod 8-ką. Idealnym miejscem na lunch został Green Way Food for Live, w którym serwowane są dania wegetariańskie i wegańskie.

- Nasi klienci najczęściej zamawiają u nas koftę indyjską, lasagne i burgery - mówi Michał Stęplewski, właściciel lokalu. - Te dania były też hitami podczas weekendu "Korony Smakosza". Klienci już na kilka dni wcześniej dzwonili do nas i pytali czy bierzemy udział w akcji, rezerwowali stoliki.

Konkurs wyłonił też najlepszy lokal na romantyczny wieczór. Okazała się nim Tawerna na Rynku. Natomiast w kategorii lokal idealny na rodzinny obiad zwyciężyła restauracja Virga, która znajduje się niedaleko jeziora Głębokiego. Grupki przyjaciół najchętniej natomiast chodzą do restauracji Santorini.

Sushi, ryby i owoce morza

Klienci oceniali także atmosferę panującą w lokalach. Tu bezkonkurencyjna okazała się restauracja Rucola. Za wysoką jakość "Koroną Smakosza" nagrodzono Tokyo Sushi'n'Grill., a za wystrój restaurację Trattoria Toscana na placu Orła Białego. Smak potraw okazał się najlepszy w restauracji Chief.

- W ramach weekendu "Korony Smakosza" można było u nas zjeść m.in. szaszłyka z białego halibuta czy zupę segedyńską - mówi Norbert Dąbek z restauracji Chief. - Na ten wybrany weekend obniżyliśmy ceny wszystkich dań z menu, żeby nasi klienci mogli spróbować u nas wszystkiego, na co mają ochotę. A co jest naszym sukcesem? Przede wszystkim wyśmienici kucharze!

Wyróżnione restauracje otrzymały statuetki "Korony Smakosza" oraz bony pieniężne, które można zrealizować w hali MAKRO.

Atrakcyjne nagrody rzeczowe dostały również osoby, które zagłosowały w plebiscycie i wykonały zadanie konkursowe, którym było dokończenie zdania "Polecę ten lokal najbliższym, ponieważ ...".