Słowacja - Polska 2:1 (0:0)

Słowacja - Polska 2:1 (0:0)

0:1 Smolarek – 70’
1:1 Sestak – 85’
2:1 Sestak – 86’

Słowacja - Stefan Senecky - Peter Pekarik, Martin Petras, Jan Durica, Marek Cech - Marek Sapara (Martin Jakubko 72') , Radoslav Zabavnik (Jan Kozak 83'), Stanislav Sestak, Marek Hamsik, Erik Jendrisek - Robert Vittek

Polska - Artur Boruc - Marcin Wasilewski, Michał Żewłakow, Dariusz Dudka, Grzegorz Wojtkowiak - Jakub Błaszczykowski, Mariusz Lewandowski, Rafał Murawski (Łukasz Garguła 66'), Euzebiusz Smolarek - Roger Guerreiro (Robert Lewandowski 88') - Paweł Brożek (Jacek Krzynówek 83')

Żółte kartki: Radoslav Zabavnik, Branislav Obżera (Słowacja)- Grzegorz Wojtkowiak (Polska).

Sędzia: Bertrand Layec (Francja).

Widzów: 12 000

Kiedy w 70. minucie meczu Euzebiusz Smolarek skierował piłkę do siatki Słowaków z gardeł Polaków rozległo się głośne JEEEEEEST! Po fantastycznej akcji Błaszczykowskiego i Brożka - Ebi wyprowadził biało-czerwonych na prowadzenie, którego wydawało się nie można już stracić.

Ciężkie, nasiąknięte wodą boisko bardziej sprzyjało bowiem obronie niż atakom. A jednak! To co wydawało się wręcz niemożliwe stało się niestety faktem.

Najpierw katastrofalny błąd Artura Boruca, a chwilę później taki sam całej naszej obrony sprawiły, że wprost z nieba spadliśmy do samego piekła. Zamiast pewnie prowadzić w tabeli, straciliśmy trzy bardzo ważne punkty i po czterech spotkaniach plasujemy się za nieoczekiwanym liderem - Słowacją, tracąc do niej dwa punkty.

Środowe wyniki naszej grupy

Słowacja – Polska 2:1 (0:0)
Czechy - Słowenia 1:0 (0:0)
Irlandia Płn.  - San Marino 4:0 (2:0)

Tabela

1.	Słowacja	4	8-5	9
2.	Polska	4	6-4	7
3.	Słowenia	4	5-3	7
4.	Irlandia Płn.	4	5-4	4
5.	Czechy	3	2-2	4
6.	San Marino	3	1-9	0