Szczecińskie Centrum Renowacyjne zdecydowało o remoncie kamienic przy ul. Śląskiej. Na początku roku większość mieszkańców wyprowadziła się do lokali zastępczych. W mieszkaniach zostało tylko kilka osób.
Budynek został zabezpieczony tylko w części. Wciąż do wielu klatek można dostać się bez większego problemu.
- Po pierwszym włamaniu dewastacji i kradzieży nie ma końca – żalą się mieszkańcy, którzy pozostali jeszcze w budynku. – Złodzieje wynoszą wszystko, co możliwe. Kradną grzejniki, a nawet rury. Rozwalają ściany i stamtąd je wyciągają.
- Może dojść do tragedii - wtrąca kobieta pracująca w pobliskim sklepie.
Sprawa zdecydowanie przerosła Szczecińskie Centrum Renowacyjne. SCR kilka lat temu podpisało umowę z STBS-em na budowę mieszkań zamiennych dla lokatorów kamienic. Powstały one przy ulicy Malczewskiego. Ich koszt wyniósł 5,5 miliona złotych.
- W konsekwencji w ciągu kilku tygodni musieliśmy przeprowadzić najemców na Malczewskiego – mówi Szymon Dominiak-Górski z SCR. – Pozostali tylko niektórzy właściciele. Tym samym musieliśmy zabezpieczyć trzydzieści opustoszałych kamienic w mieście. Zabezpieczaliśmy wejścia do mieszkania, ale bezdomni wciąż wymyślali nowe sposoby, żeby dostać się do środka. Na przykład wybijali strop na strychu i wchodzili przez dziurę do mieszkania. Wynajęliśmy firmę ochroniarską, ale oni nie mogą nikogo obezwładnić. Mogą co najwyżej wezwać w takiej sytuacji policję. Ci z kolei nie kwapią się z pomocą.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?