Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skażona Odra. Wojewoda o rtęci w Odrze. Zielonogórski PZW wystosował ostrzeżenie. 150 żołnierzy do pomocy w Lubuskiem

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik
Głównym zadaniem żołnierzy z 12. Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej jest wsparcie instytucji i podmiotów administracji w walce z zanieczyszczeniem Odry.
Głównym zadaniem żołnierzy z 12. Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej jest wsparcie instytucji i podmiotów administracji w walce z zanieczyszczeniem Odry.
W czwartek (11 sierpnia) niemieckie media podały, że pierwsze badania rzeki w Frankfurcie nad Odrą wykazały duże stężenie rtęci. Zielonogórski PZW zawiesił wszelkie działania na Odrze. 150 żołnierzy wysłano do działań na Odrze i są oni do dyspozycji wojewody lubuskiego.

Godz. 19.50 Praca służb będzie trwała przez cały weekend

- W Lubuskiem właśnie następuje apogeum truchła - mówił w piątek po południu wojewoda Władysław Dajczak. Strażacy i żołnierze w kilka godzin wyciągnęli 4,5 tony śniętych ryb.

W piątek przed południem żołnierze i strażacy rozpoczęli wyciąganie śniętych ryb.
- 120 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, 30 strażaków Państwowej Straży Pożarnej, korzystając z 17 łodzi, wyciągnęło do tej pory 4,5 tony. To jest dużo jak na tak krótki okres działania - mówił w piątek 12 sierpnia po 18.00 wojewoda lubuski Władysław Dajczak. - Ryby zostały zebrane w odpowiednie worki foliowane i w tej chwili firma, z którą podpisaliśmy umowę, będzie to truchło zabierała i utylizowała. Jutro będziemy te działania kontynuowali. Praca służb będzie trwała ciągle przez cały weekend - dodawał wojewoda..

CZYTAJ WIĘCEJ

Godz. 19.30 Z Odry wyciągnięto 28 ton martwej ryby

Do tej pory z Odry – od Katowic do Gryfina – zebrano ponad 28 ton martwej ryby. Na zielonogórskim odcinku jest najgorzej, wyłowiono ponad 8 ton śniętej ryby. Skierowano do tego zadania 55 żołnierzy. W piątek w Zielonej Górze na zaproszenie Polskiego Związku Wędkarskiego odbyło się robocze spotkanie okręgów i zaproszonych gości. Co ustalono?

CZYTAJ WIĘCEJ:

Godz. 18.30 Dymisja szefa Wód Polskich i szefa Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska

"Szanowni Państwo!
Sytuacja związana z zatruciem jednej z największych polskich rzek - Odry, w ciągu kilkunastu godzin stała się najważniejszym tematem publicznej debaty.
Całkowicie podzielam Państwa obawy i oburzenie związane z tą sprawą i zrobię wszystko, co tylko możliwe, by jak najszybciej zminimalizować skutki skażenia i jego wpływ na ekosystem.
Winnych tego skandalu, tego ekologicznego przestępstwa o ogromnej skali - chcemy jak najszybciej znaleźć i ukarać jak najsurowiej! Poleciłem działanie odpowiednim służbom.
Sytuacji, z którą mamy do czynienia, w żaden sposób nie można było przewidzieć, ale z pewnością reakcja odpowiednich służb mogła nastąpić szybciej.
W związku z tym podjąłem decyzję o natychmiastowej dymisji:
❌ szefa Wód Polskich Przemysława Dacy
❌ szefa Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska Michała Mistrzaka
"

Godz. 17.50 Żołnierze i strażacy usuwają martwe ryby z Odry w okolicy Słubic

Do działań na lubuskim odcinku rzeki zostało skierowanych przez MON 150 żołnierzy WOT. Pływają oni wspólnie ze strażakami na łodziach czy pontonach i wybierają z rzeki truchło śniętych ryb.

Choć jeszcze nie ma pewności, kto jest winny obecnej sytuacji w Odrze, to inspektorzy wrocławskiego WIOŚ zgłosili do prokuratury zawiadomienie, dotyczące możliwego popełnienia przestępstwa przeciw środowisku, co spowodowało zniszczenia w świecie zwierząt w znacznych rozmiarach.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Godz. 16.40 12 Wielkopolska Brygada Obrony Terytorialnej pomagają przy Odrze

Otrzymaliśmy komunikat od 12 Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Czytamy w nim: "Głównym zadaniem żołnierzy z 12. Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej jest wsparcie instytucji i podmiotów administracji w walce z zanieczyszczeniem Odry. O pomoc zawnioskował wojewoda lubuski. Wskutek zanieczyszczenia rzeki w województwach dolnośląskim i lubuskim, tysiące ryb uległo zatruciu. Terytorialsi przez najbliższych kilka dni pomogą oczyścić brzeg rzeki na odcinku Słubic aż do Kostrzyna. Na linii Krosna, wsparcie realizuje 11. Lubuska Dywizja Kawalerii Pancernej a dokładnie - 5. Kresowy Batalion Saperów."

Od piątku (12 sierpnia), żołnierze z wielkopolskiej brygady działają m.in. wspólnie ze strażakami z Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Słubicach. Zadania będą wykonywać nie tylko na lądzie, ale również na łodziach PSP. Każdy zespół zasilać będzie ratownik wodny. Żołnierze wyposażeni są w środki ochrony osobistej, tj. specjalne rękawice, wodery czy maski, które znajdują się na wyposażeniu batalionów 12. WBOT. Część środków ochrony osobistej została przekazana również przez Sztab Kryzysowy Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego

Godz. 15.10 Minister środowiska Brandenburgii potwierdza obecność rtęci w Odrze

Jak podał niemiecki portal rbb24, minister środowiska Brandenburgii Axel Vogel potwierdził w piątek (12 sierpnia), że w Odrze wykryto zanieczyszczenie rtęcią. - Ale w tej chwili nie możemy powiedzieć, że rtęć jest przyczyną śmierć ryb – powiedział minister.
- Na tę chwilę nie znamy tej przyczyny.

Vogel dodaje, że możliwa jest kombinacja kilku czynników, takich jak ciepło, niski stan wody. - Może być tak, że są tam substancje, które występują w Odrze od dawna, ale normalnie nie stanowią żadnego problemu przy średniej wodzie - mówi minister. - Jednak obecnie na Odrze występują historycznie niskie stany wód.

Krajowy Urząd Kryminalny w Brandenburgii wszczął śledztwo w sprawie masowego śnięcia ryb w Odrze.

Godz. 13.10 w Kostrzynie powstaje zapora na Odrze

Po godzinie 12.00 do Kostrzyna nad Odrą przyjechali strażacy, którzy przywieźli ze sobą zaporę. Jest ona we fragmentach i po rozłożeniu będzie miała za zadanie zatrzymać śnięte ryby, które płyną nurtem rzeki. Powstaje za miejscem, gdzie Warta wpada do Odry, na wysokości os. Drzewice. Na miejsce, gdzie powstaje zapora, dojechał wojewoda Władysław Dajczek i burmistrz Kostrzyna Andrzej Kunt. - Polegamy na służbach, które na bieząco monitorują stan rzeki. Służby wykonują swoje zadania. Monitorowane jest też ujęcie wody dla miasta - mówi burmistrz.

Na miejsce, gdzie powstaje zapora na Odrze, dojechał wojewoda Władysław Dajczak i burmistrz Kostrzyna Andrzej Kunt.
Na miejsce, gdzie powstaje zapora na Odrze, dojechał wojewoda Władysław Dajczak i burmistrz Kostrzyna Andrzej Kunt. Jakub Pikulik

13.10 Żołnierze pomogą oczyszczać rzekę

Wojska Obrony Terytorialnej rozpoczynają prace na Odrze i będą zbierać śnięte ryby - ponformował wojewoda lubuski.

Żołnierze pomogą w oczyszczaniu rzeki
Żołnierze pomogą w oczyszczaniu rzeki źródło: Władysław Dajczak Wojewoda Lubuski/Facebook

Godz. 11.50 Sytuacja w Parku Narodowym "Ujście Warty"

Park Narodowy "Ujście Warty" zamieścił informacją, że w związku z sytuacją na Odrze monitorowany jest stan w Parku. Po dzisiejszych (12.08.22.) kontrolach, pracownicy Parku Narodowego "Ujście Warty" nadal nie zauważyli nic niepokojącego. Następną informację w tej sprawie będzie przekazana we wtorek.

Godz. 11.45 Żołnierze już na miejscu

Ochotnicza Straż Pożarna w Słubicach informuje, że na miejscu są już żołnierze, którzy mają pomagać z walką ze skutkami skażenia Odry. W związku z katastrofą ekologiczną na rzece Odrze do Słubic zjechały się liczne siły i środki, mające na celu wspomóc działania. Na placu KP PSP w Słubicach zameldowało się Wojsko Polskie oraz pojazdy i łodzie z Komend Powiatowych PSP województwa lubuskiego.

Godz. 11.35 Wojewoda lubuski: - Poziom rtęci jest niższy niż dopuszczalny

W piątek 12 sierpnia rano o sytuacji na lubuskim odcinku Odry rozmawiano w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim. Podczas briefingu prasowego wojewoda Władysław Dajczak odnosił się m.in. do informacji, że Odra miałaby być skażona rtęcią (taką informację podały niemieckie media). - Jeśli ktoś podaje informację, że w Odrze jest podwyższony wskaźnik rtęci, to jest to absolutnie niemożliwe. Dziś wojewódzki inspektor ochrony środowiska potwierdził, że poziom rtęci jest dużo niższy niż dopuszczalny. On jest śladowy - mówił wojewoda. - Jedyną instytucją, aby stwierdzić poziom rtęci w Odrze na naszym terenie jest Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. 10-11 sierpnia takie badania zostały wykonane i są one poniżej dopuszczalnej normy - dodawał. Zdaniem służb, w Odrze jest wysoki poziom tlenu, a powodem śnięcia ryb nie jest zatrucie, ale działanie tlenu i uduszenie. - Wojewodowie z południowych regionów poinformowali już, że w Odrze w tamtych częściach Polski poziom utlenienia spada - mówił w piątkowy ranek wojewoda lubuski. Przeczytaj więcej: Katastrofa ekologiczna w Odrze. Mieszkańcy otrzymają SMS-y. Będą tamy na rzece

Godz. 11.15. Strażacy i wojsko działają na Odrze

W akcję usuwania skutków skażenia Odry w Lubuskiem zaangażowanych jest 37 strażaków, 13 łodzi strażackich, 10 busów, 4 quady, jeden dron. Na wysokości Kostrzyna nad Odrą jeszcze w piątek powstanie zapora, która będzie pomagać w odławianiu śniętych ryb. Do akcji zaangażowanych zostanie około 150 żołnierzy. - Będą pomagać w usuwaniu skutków skażenia. Sprzęt i logistykę zapewnia państwowa straż pożarna - mówi Dariusz Szymura, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp. - Chcemy wyłapać jak najwięcej śniętych ryb, które jeszcze płyną. Nie możemy postawić sieci do dna, ponieważ wyłapalibyśmy wszystkie ryby - żywe i martwe - a tego chcemy uniknąć. Chcemy wyłapać te ryby, które są śnięte i płyną po powierzchni wody - mówił o zaporze na Odrze Waldemar Gredka, dyrektor wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego.

Przeczytaj też:

Godz. 11.10. Będzie wniosek o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej

Marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Polak poinformowała, że jeszcze dziś (w piątek, 12 sierpnia), złoży wniosek o ogłoszeniu stanu klęski żywiołowej. - Stan wyjątkowy związany z zagrożeniem klęską żywiołową daje rządowi specjalne uprawnienia. Będziemy też wnioskować o przyjęcie specjalnego programu ratunkowego dla Odry - mówi marszałek E. Polak.

Godz. 10.30. Prezes Wód Polskich: nie ma potwierdzenia o rtęci w Odrze

W piątek, 12 sierpnia rano, głos w sprawie wyników badań wody z Odry wykonanych Niemców, zabrał prezes Wód Polskich. - Na chwilę obecną to są doniesienia prasowe. Nie mamy potwierdzenia dotyczącego rtęci w Odrze. Mamy informację na temat podwyższonego pH, podwyższonej temperatury i dużej ilości tlenu w Odrze. Trafiła tam substancja powodująca duże natlenienie wody - skomentował prezes w rozmowie z Polsat News.

Niemieckie media o rtęci w Odrze

Fala śniętych ryb dotarła również do Frankfurtu nad Odrą. Jak podają niemieckie media, nasi sąsiedzi zza zachodniej granicy pobrali próbki wody do badań. Pierwsze wyniki wskazują, że w Odrze znajduje się ogromne stężenie rtęci. Tak duże, że zabrakło skali.

- Wyniki analizy próbek wody z Odry wskazują na tak niespotykanie wysoki udział rtęci, że laboratorium musiało wykonać badania ponownie - donosi radio 91.7 ODERWELLE nadające we Frankfurcie nad Odrą.

Nieoficjalnie wiemy, że po polskiej stronie, oprócz badań próbek wody, inspekcja weterynaryjna dokonuje sekcji na śniętych rybach, aby ustalić przyczyny obecnej sytuacji nad Odrą. Ponadto Generalny Inspektorat Ochrony Środowiska ma kontaktować się ze stroną niemiecką w sprawie potwierdzenia (lub zdementowania) tamtejszych doniesień medialnych na temat rtęci. Wystosowaliśmy zapytanie do GIOŚ i czekamy na odpowiedź.

Działania na Odrze zawieszone

Informacja o możliwym wystąpieniu rtęci w Odrze sprawiła, że Polski Związek Wędkarski Okręg w Zielonej Górze zawiesił wszelkie działania na rzece. Jak czytamy w komunikacie:

"Polski Związek Wędkarski Okręg w Zielonej Górze w związku z doniesieniami o skażeniu rzeki Odry rtęcią zawiesza działania związane z wyławianiem ryb z rzeki Odry. Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności."

Dziś (12 sierpnia) w Cigacicach wolontariusze i wędkarze szykowali się do kolejnego odłowu śniętych ryb. Ze względu na ostatnie doniesienia, akcja została odwołana.

- Mamy obecnie zarejestrowanych ok. 150 wolontariuszy, którzy chcą nam pomagać na poszczególnych odcinkach Odry w odławianiu padłych ryb - opowiada Sławomir Stańczak. - Wiele osób zgłosiło się również do dzisiejszej akcji, ale ta musi zostać odwołana do czasu, aż polskie służby ustalą, co zatruło Odrę. Jesteśmy w kontakcie z urzędem wojewódzkim, z wydziałem bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego. Musimy wiedzieć, na co wolontariusze się narażają, pracując w Odrze.

S. Stańczak dodaje, że do tej pory wolontariusze pracowali w rękawicach ochronnych, używali wiader, podbieraków, nawet wideł i grabi, aby wyciągać śnięte ryby z Odry. - Na tym etapie nie znamy stężenia substancji, która może być w Odrze i nie wiemy czy możemy pracować, jak do tej pory - dodaje Stańczak.

150 żołnierzy do pomocy na Odrze

Wczoraj minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak zapowiedział, że żołnierze zostaną wysłani do pomocy w usuwaniu zanieczyszczeń na Odrze.

- Żołnierze zostaną skierowani w rejon Odry. Terytorialsi i wojska operacyjne będą pomagać w usuwaniu zanieczyszczeń na rzece. Będą także w gotowości do realizacji innych zadań - napisał M. Błaszczak na Twitterze.

Polska Agencja Prasowa podała, że do dyspozycji wojewody lubuskiego oddelegowano 150 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, o czym poinformował wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz. W gotowości do pomocy mają być również mundurowi z 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej.

- Wszystkie działania, które są dziś podejmowane, Wojsko Polskie będzie wspierało. Wszystkie te, które są związane z usunięciem tych zanieczyszczeń - zapowiedział wiceszef MON.

Dlaczego rtęci nie wykryto podczas badań w Polsce?

Skontaktowaliśmy się z dr hab. Damianem Absalonem , profesor Uniwersytetu Śląskiego (grupa naukowców z UŚ przeprowadzała badania Odry między 15 a 24 lipca), aby zapytać go, jak to możliwe, że w Niemczech w Odrze wykryto rtęć, a w Polsce nie.

- Kiedy przywozi się próbkę do badań, to zleca się konkretne badania - informuje prof. Absalon. - Jeżeli nie zlecono badania na metale, to ich nie wykryto, ponieważ w ogóle ich nie szukano. Nie jestem w stanie stwierdzić, czy taka sytuacja miała miejsce w przypadku badań próbek wody z Odry. W przypadku takich badań można wykonać tzw. profil, czyli sprawdzić co warto analizować w wodzie. Trzeba wiedzieć czego szukać.

- Jeżeli doniesienia o rtęci się potwierdzą, to łatwiej będzie znaleźć sprawcę - dodaje dr hab. D. Absalon.

Wyniki badań padniętych ryb z Odry najwcześniej w niedzielę wieczorem

- Cały czas czekamy na próbki ryb z Odry do badania. Jeżeli próbki dotrą do instytutu dziś do końca dnia, to pierwsze wyniki badań być może będą w niedzielę wieczorem lub w poniedziałek rano - powiedział dyrektor Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach profesor Krzysztof Niemczuk.

- Wdrożyłem dyżur weekendowy, pomimo długiego weekendu i ryby zostaną zbadane w sobotę, niedzielę i w poniedziałek - powiedział. Wyjaśnił, że przygotowanie próbek do wysokospecjalistycznych badań trwa od 8 do 12 godzin. - Następne badanie w maszynie trwa około 12 godzin i w zależności od tego czy i na jakim etapie cokolwiek znajdziemy analiza wyników trwa około 6 godzin - dodał. Czytaj więcej >>

Ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej: Woda w Odrze staje się bombą biologiczną

Niezależnie od skażenia chemicznego, przy takich parametrach fizyko-chemicznych, gnijącej faunie i wysokiej temperaturze powietrza, woda w Odrze staje się bombą biologiczną, która zagraża ludziom i zwierzętom - napisał na Twitterze ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej dr Paweł Grzesiowski. Czytaj więcej >>>

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto