– Masz śpiewać! – powiedział Jacek Cygan wręczając Michałowi Grand Prix na Europejskim Festiwalu Piosenki w Sosnowcu.
– W moim synu jest iskra boża – mówi Artur Grobelny, tata Michała. – To są wzruszenia i łzy, radość i duma.- dodaje mama Marzena.
Cztery lata temu Michał zaczął uczyć się profesjonalnego śpiewu. Najpierw były to prywatne lekcje w domu. Po roku nauczycielka śpiewu Mirosława Goduńska skontaktowała chłopca z Martą Masłowską, laureatką „Szansy na sukces”.
– Marta uczy mnie już trzy lata – opowiada Michał. – Właśnie w ciągu tych kilku lat zdobyłem najwięcej pierwszych miejsc. To w dużej mierze jej zasługa.
W domu młodego piosenkarza muzyka jest na pierwszym miejscu. Jego tata ma własny zespół muzyczny, a mama uwielbia, gdy śpiew jej syna dobiega nawet z łazienki lub klatki schodowej.
– Tam jest najlepsza akustyka – kwituje Michał.
Jak twierdzą rodzice, na razie śpiewanie Michała to tylko zabawa. Bez nadmiernej ambicji i walki. Choć podobno na festiwalach jest trochę jak w sporcie, duch rywalizacji i ogromna satysfakcja z „miejsca na podium”.
Repertuar młodego wokalisty, to piosenki Mieczysława Szcześniaka, Andrzeja Piasecznego i Szymona Wydry. Przyznaje jednak, że chłopcom jest trudniej.
– Znalezienie dobrej, męskiej piosenki, to wielkie poszukiwania – ubolewa.
Być może już niedługo nie będzie z tym problemu. Michał poważnie myśli o komponowaniu muzyki.
– Mają to być utwory spokojne, z przekazem – stwierdza.
Kilka miesięcy temu zauważyła go Elżbieta Skrętkowska z programu telewizyjnego „Szansa na sukces”. Dostał od niej zaproszenie do Warszawy, ale do piero gdy …podrośnie. Nie był to żart, ale poważna propozycja. Pani Elżbieta rozmawiała już z tatą Michała.
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?