Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sierżant Rafał Roszak

GJ
GJ
Koledzy mówią o nim, że jest pracowity. Sam jednak się do tego nie przyznaje. W policji pracuje już 10 lat. Jak to zwykle bywa, trafił tu przypadkiem.

W Szczecinie pracuje dopiero od trzech lat, a już zdobył zaufanie mieszkańców dzielnicy. Przychodzą do niego ze wszystkimi problemami.

– Czasami muszę wyłączać służbowy telefon, żeby w spokoju popracować – śmieje się nasz dzielnicowy. – Jeślibym tego nie robił, mieszkańcy ciągle by do mnie dzwonili.

Sierżant Roszak, gdy tylko ma czas, chodzi na spacery z żoną i dzieckiem. Wakacje spędzają nad morzem. Wtedy nasz dzielnicowy może się porządnie wyspać, bo lubi spać. Pan Rafał zarzeka się, że nie umie gotować. Ale lubi dobrze zjeść. Kuchnia to królestwo żony.

– Kiedyś wodę przypaliłem – śmieje się. – Ja naprawiam cieknące krany, a żona mnie karmi.

Praca zajmuje mu bardzo dużo czasu i z tego powodu brakuje na hobby. Interesują go sporty motorowe. Nie przepuści żadnej relacji w telewizji.

– To ciężka i niebezpieczna praca – mówi dzielnicowy. – Ale ją lubię.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto