Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Seria oszustw w Szczecinie. Na pomoc policjantom ruszają księża

Redakcja
W Szczecinie mamy do czynienia z serią oszustw na szkodę ...
W Szczecinie mamy do czynienia z serią oszustw na szkodę ... Policja
W Szczecinie mamy do czynienia z serią oszustw na szkodę starszych osób. – Stanowią łatwy cel, bo są za dobrzy i ufają obcym – mówią policjanci.

Mariusz Parkitny
[email protected]

Statystki przerażają. Nie ma dnia, aby jaka starsza osoba nie padła ofiara oszustwa. Pomysłowość przestępców nie zna granic.

– Potrafią wykorzystać każdą sytuację. Ostatnio doszło do tego, że żerują na najbardziej smutnych sytuacjach, jaką jest śmierć człowieka – mówi kom. Katarzyna Legan ze szczecińskiej policji.

Do mieszkania starszej pani dzwoni kobieta podając się za członka rodziny seniorki. Z płaczem w głosie mówi, że zmarł ich wspólny krewny. Dzwoniąca prosi o wsparcie finansowe na pogrzeb. Potem scenariusz jest zawsze ten sam. Dzwoniący mówi, że nie może osobiście przyjść po pieniądze i wyśle znajomego.  „Znajomy” dopiero po czasie okazuje się oszustem.

Przestępcy śledzą też wydarzenia, które mogą im pomóc w oszustwie. Ostatnio zorientowali się, że w związku z aferą Amber Gold, starsi ludzie trzymają pieniądze w domach, bo stracili zaufanie do banków.

Stąd najnowsza metoda oszustwa na „pracownika banku”. W ubiegłym tygodniu do mieszkanki Szczecina zadzwoniła kobieta podająca się za córkę. Przestępcy w jakiś sposób dowiedzieli się, że prawdziwa córka mieszka w Holandii. Oszustka powiedziała, że pilnie potrzebuje pieniędzy na spłatę kredytu w banku. Po gotówkę miała przysłać pracownicę banku. Mówiła, że to dlatego, bo sprawa jest bardzo pilna. Mama, która dawno córki nie widziała, uwierzyła. „Pracownicy banku” wydała 24 tysiące złotych. Inny przykład. We wtorek 112 tysięcy zł straciła szczecinianka, która uwierzyła, że jej rozmówczyni to pracownik banku.

– Kobieta podała się za pracownicę banku i powiedziała, że działała z polecenia rzekomej córki poszkodowanej. Niestety w tym przypadku starsza pani także uwierzyła oszustce – mówi Anna Gembala z zachodniopomorskiej policji.

Policja wykorzystuje każdą okazję do ostrzegania seniorów. Rozdano już tysiące ulotek, przeprowadzono dziesiątki szkoleń i spotkań. Ale wciąż są osoby, które dają się oszukać. Dlatego na pomoc idą księża. W najbliższym czasie podczas mszy świętych ma być odczytany list do seniorów. Oto jego fragment.

– Na terenie miasta Szczecina oszuści systematycznie dokonują przestępstw, których ofiarami są osoby starsze, chore, samotne i ufne. Oszuści wykorzystują zaufanie i podstępem wyłudzają oszczędności, często będące dorobkiem całego życia. Niestety mimo ostrzeżeń, w ostatnim okresie znów kilka osób straciło kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ci, którzy wchodzą do mieszkania nie zawsze mają dobre intencje. Dobrze jest także unikać okazyjnych zakupów dokonywanych w pośpiechu, na klatce schodowej. Kiedy zatelefonuje wnuczek lub ktoś z rodziny i chce pożyczyć pieniądze, najlepiej upewnić się, że to nie oszust. Nie należy godzić się na przekazanie kosztowności obcym, potwierdzić sytuację poprzez rozmowę z wnuczkiem, bratankiem lub innym członkiem rodziny. O każdej próbie nawiązania kontaktu, która się nie potwierdza lub pojawiają się jakiekolwiek wątpliwości świadczące o podejrzanym działaniu należy informować policję. Aby nie dać się oszukać należy zachować czujność i daleko idącą ostrożność – brzmi fragment apelu.

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto